Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 1 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Seniorzy wciąż na celowniku oszustów. Policja przypomina – prawdziwi funkcjonariusze NIGDY nie proszą o pieniądze

Wyrzucił przez balkon 40 tysięcy złotych, wystawiła 200 tysięcy złotych na wycieraczce przed drzwiami mieszkania, zostawił w koszu na śmieci 100 tysięcy złotych – w regionie w ostatnich tygodniach pojawiła się plaga oszustów, których ofiarą padają seniorzy.

Pewnie każdy z nas ma w swoim otoczeniu starszą osobę, która często nie jest zorientowana we wszystkich zawiłościach współczesnego świata. Czują się zagubione i przede wszystkim są bardzo ufne. Właśnie to wykorzystują oszuści.

Jak działają? Schemat jest niemal cały czas ten sam. Najpierw teren bada przykładowo pracownik poczty, potem dzwoni policjant. Tak 200 tysięcy złotych straciła 90-latka z Olsztyna – mówi sierżant Andrzej Jurkun z olsztyńskiej policji.

00:00 / 00:00

Inne starsze małżeństwo z Olsztyna z kolei uwierzyło, że na banknotach, które mają w mieszkaniu są odciski palców przestępców i przekazali je oszustom – ci udawali z kolei funkcjonariuszy CBŚP. Stracili kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Z kolei 60-latka z Bartoszyc zaciągnęła kredyt i oddała gotówkę, bo uwierzyła mężczyźnie, który podał się za prokuratora.

Do kobiety zadzwonił jakiś mężczyzna, który podał się za prokuratora z Bartoszyc. Pod pozorem akcji wymierzonej przeciwko oszustom na wnuczka, nakłonił kobietę do zaciągnięcia pożyczki w banku. Następnie kobieta przekazała wypłaconą kwotę osobie podszywającej się pod nieumundurowanego funkcjonariusza policji. Łączna wartość poniesionych strat wraz z odsetkami kredytu wyniosła w zaokrągleniu 42 500 zł

– mówi aspirant sztabowy Wojciech Szerejko z bartoszyckiej policji.

00:00 / 00:00

Olsztyńska policja zarejestrowała z kolei rozmowę z 83-letnim panem Mirosławem z Olsztyna. Senior wyrzucił przez balkon około 40 tysięcy złotych, bo uwierzył, że bierze udział w akcji CBŚP. Przyznaje, że po prostu uległ presji.

Człowiek nie przywiązuje wagi, liczy na to, że go to nie spotka. Te sytuacje jakoś mobilizują człowieka, żeby nawiązać kontakt i prawdziwe informacje przekazać. Ufa się tym zawodom. Przekazałem dane pani, która z poczty do mnie dzwoniła. Podałem jej miejsce zamieszkania, nazwisko, imię. Pojawił się ten pan, co udawał pracownika policji. Wierzyłem, że jak te pieniążki wyrzucę z tego balkonu, to one do mnie wrócą.

00:00 / 00:00

Mimo apeli, seniorzy wciąż wierzą oszustom. Po tym, jak już się zorientują, że wszystko było z góry ukartowane, pierwsze kroki kierują do komendy policji. Pytają, czy uda się odzyskać pieniądze…

– Nie zawsze udaje się odzyskać, ale nie jest to niewykonalne. W lutym olsztyńscy policjanci zatrzymali 15- i 20-latka podejrzanych właśnie o okradanie seniorów metodą na policjanta. Udało się odzyskać część łupów. To nie jest takie proste, bo często przestępcy dobrze ukrywają swoje łupy, przed tym, jak trafią do więzienia – mówi młodszy aspirant Tomasz Markowski z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.

00:00 / 00:00

Policja przypomina, że prawdziwi funkcjonariusze NIGDY nie proszą o pieniądze. Jeżeli nie jesteśmy pewni tożsamości osób, które do nas dzwonią, powinniśmy skontaktować się ze swoimi bliskimi, albo z policją.

Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Chmielewska

 

Więcej w kradzież, oszust, senior, oszustwo
„Samotność nie wyjeżdża na wakacje”. Seniorzy potrzebują pomocy lub towarzystwa

Co piąty polski senior po 80. roku życia wychodzi z domu raz na pół roku lub rzadziej. "Samotność nie wyjeżdża na wakacje" to kampania Federacji Organizacji...

Zamknij
RadioOlsztynTV