Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Sejm powołał senator Lidię Staroń na stanowisko RPO
Sejm powołał senator z Olsztyna Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Aby mogła objąć urząd, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat.
Posłowie – inaczej niż to było w poprzednich głosowaniach nad wyborem RPO w tej kadencji Sejmu – głosowali łącznie nad obydwojgiem zgłoszonych kandydatów, a nie w kolejności alfabetycznej.
Za kandydaturą Staroń opowiedziało się 231 posłów, a jej kontrkandydata Marcina Wiącka poparło 222 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 228 głosów.
Kandydaturę senator Staroń zgłosił klub PiS, Marcin Wiącek został zgłoszony jako wspólnego kandydata przez kluby KO, KP-PSL i Lewicy, kół Polski 2050 i Polskie Sprawy, posłów niezrzeszonych, pod wnioskiem podpisali się też posłowie Porozumienia.
Teraz kandydaturę senator Lidii Staroń rozpatrzy Senat. Ona sama na gorąco przyznała, że będzie prowadziła rozmowy:
Wszystko zrobiłam, co mogłam zrobić. To samo zrobię w Senacie. Bedę rozmawiała ze wszystkim i mam nadzieję na pozytywny wynik tych rozmów. Jestem senatorem niezależnym i cały czas jestem po stronie ludzi – to jest mój komitet wyborczy, a nie partia. Przygotuję się do tych rozmów tak, jak zawsze.
Ostrożnie do senackich wyborów podchodzi warmińsko-mazurski poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Babalski:
Pani Staroń uzyskała większość bezwzględną. Trzeba jedno wziąć pod uwagę – te kandydatury, które wychodziły z Sejmu, popierane przez PiS, uzyskiwały bezwzględną większość. Czy to się stanie w Senacie? Musimy jeszcze poczekać.
Zdaniem warmińsko-mazurskiego posła Koalicji Obywatelskiej Janusza Cichonia, senator Lidia Staroń nie ma szans na wygraną:
Merytoryczne kwestie są tu zasadnicze moim zdaniem i formuła upolityczniania stanowiska rzecznika – to nie jest dobre rozwiązanie. Jarosław Kaczyński dowiódł swojej sprawności, który mimio oporów w Zjednoczonej Prawicy, znalazł większość. To świadczy jak najgorzej jak się w Polsce uprawia politykę.
Z kolei warmińsko-mazurski poseł PiS Jerzy Małecki jest przekonany, że senator Lidia Staroń zdobędzie większość w Senacie:
Moim zdaniem zdobędzie większość w Senacie. Może nie będzie to zdecydowana większość. Trzeba zauważyć, że Porozumienie zagłosowało w większości za drugim kandydatem – 9 osób za drugim kandydatem, 2 za Lidią Staroń. Ciężko wyrokować, jakie będą losy głosowania w Senacie.
Poseł PiS Jan Mosiński uważa, że Lidia Staroń może przełamać impas w sprawie wyboru Rzecznika:
Jest osobą kompetentną, proobywatelską, wielokrotnie stawała po stronie obywateli w walkach w sądach i wygrywała te sprawy. Dużo mówimy o niezależności, senator Staroń jest od początku senatorem niezależnym, więc liczę na głosy senatorów niezależnych i części z PSL i Lewicy.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka powiedział po głosowaniu, że „zwyciężyła opcja partyjna”:
Podejrzewam, że to będzie kolejny pusty przebieg w tym biegu, bo nie wyobrażam sobie poparcia w Senacie dla tej kandydatury. Mogę tylko podziękować, że Jarosław Gowin dotrzymał słowa, mimo wielkiej presji, 9 posłów Jarosława Gowina głosowało razem z parlamentarzystami opozycji. Smutne, że Konfederacja dziś po raz kolejny wpisuje się do obozu rządzącego.
Wybór RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu zeszłego roku upłynęła 5-letnia kadencja rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Parlament już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara.
RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.
Autor: K. Kostrzewa (PAP)/D. Grzymska
Redakcja: A. Niebojewska/M. Rutynowski