Rusza budowa zapory na granicy z Rosją. „Wykorzystujemy doświadczenia z zeszłego roku”
Fot. 16 PDZ
Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział wybudowanie zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Ma to związek ze zwiększoną liczba lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do Kaliningradu i groźbą nowej fali migracji z tamtego kierunku.
Podczas konferencji prasowej w Warszawie wicepremier Mariusz Błaszczak podkreślił, że zapora będzie przypominała tę wybudowaną w ubiegłym roku na granicy polsko-białoruskiej.
Zapora będzie składała się z 3 szeregów drutu ostrzowego. To zapora o wysokości 2,5 m, szerokości 3 m. Od polskiej strony będzie postawione także ogrodzenie, które ochroni zwierzęta. Zależy nam na tym, aby granica była szczelna. Wykorzystujemy doświadczenia nabyte w zeszłym roku. Ta tymczasowa zapora spowodowała ochronę granicy polsko-białoruskiej.
– Już dziś rozpoczną się prace podjęte przez saperów żołnierzy Wojska Polskiego w sprawie zbudowania tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim – poinformował Błaszczak.
Czy to dobrze, że odgradzamy się nie tylko od Białorusi, ale teraz również od obwodu kaliningradzkiego? Mówi Tadeusz Baryła z Instytutu Północnego im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie.
To nie my się odgradzamy od obwodu kaliningradzkiego, tylko Rosja, prowadząc agresywną politykę i wojnę na terenie Ukrainy, zmusza nas do tego, żeby zabezpieczyć swoje granice. Mówimy także o wykorzystywaniu ludności cywilnej celem zabezpieczenia działań zbrojnych, prowadzonych przez Federację Rosyjską, próbach wymuszenia nielegalnych przekroczeń naszej granicy przez Rosję.
– Potencjalnie obwód kaliningradzki może być wykorzystywany do przerzutu nielegalnych migrantów, chociaż nie jest to bardzo prawdopodobne – uważa Tadeusz Baryła.
Nie należy się spodziewać, żeby Rosja zdecydowała się przerzucić migrantów z Afryki Północnej, Azji do Białorusi, a następnie okrężną drogą do obwodu kaliningradzkiego i stamtąd w kierunku Polski czy innego kraju.
W ostatnich dniach port lotniczy Kaliningrad-Chrabrowo podpisał porozumienia o „otwartym niebie” z Turcją, Syrią i Białorusią. Zdaniem polskich władz, może być to przygotowanie do przerzutu kolejnej fali migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Autor: L. Tekielski za IAR/PAP/K. Piasecka
Redakcja: M. Rutynowski
Czy granica z obwodem kaliningradzkim będzie wzmocniona? Rząd przedstawia plany
Kiedy poznamy wykonawcę zapory na granicy z Rosją? Straż Graniczna odpowiada
