Region
Ratują zabytkową kaplicę w Bukwałdzie
10 tysięcy złotych – to kwota jaką udało się zebrać na remont zabytkowej kaplicy we wsi Bukwałd w gminie Dywity.
Temu sakralnemu obiektowi grozi zawalenie.
Pieniądze pochodzą m.in. z licytacji obrazów lokalnych artystów. Sprzedano prace m.in. Anny Rok, malarki warmińskich krajobrazów. Nie wszystkie prace udało się sprzedać, więc pozostałe trafią na kolejną aukcję.
Zabytkowa kaplica w Bukwałdzie w gminie Dywity powstała w 1920 roku. Dwa lata temu specjaliści stwierdzili, że mury obiektu pękają, a skarpa, na której stoi kaplica może się osunąć. Prace remontowe mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Do tej pory, dzięki różnym działaniom, mieszkańcy wsi uzbierali pieniądze na opłacenie czterech projektów technicznych wymaganych do remontu. Najpilniejszą sprawą jest uratowanie dachu.
8 kwietnia odbyła się wenta na rzecz ratowania kaplicy. Na licytację zgłoszono 96 przedmiotów; wśród nich były obrazy, rzeźby, książki, biżuteria, voucher na lot nad Gminą Dywity, miody, nalewki i rękodzieło.
Poprowadziła ją dziennikarka Dorota Warakomska, a wśród uczestników była m.in. Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan. Wystąpili Walerian Ostrowski z zespołem, Łukasz Ruch, który mówi warmińską gwarą i uczniowie, a Kazimierz Kisielew przedstawił historię zabytkowej kaplicy w Bukwałdzie. Nie zabrakło też warmińskiego poczęstunku gospodyń z gminy Dywity.
Wentę zorganizowały Stowarzyszenie Przyjaciół Wsi Bukwałd, Komitet Przywrócenia Funkcjonowania Kaplicy i Gminny Dom Kultury w Dywitach.
(kan/as)