Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: -1 °C pogoda dziś
JUTRO: 8 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Przyjąć czy odrzucić spadek? W audycji Bliższe Spotkaniach wszystko o spadkach i darowiznach

Fot. fotolia.com

Spadek to mówiąc krótko prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzące na spadkobierców.

Dziś w Bliższych spotkaniach o spadkach i darowiznach. Pierwszym gościem Izabeli Malewskiej i Krzysztofa Kaszubskiego był mecenas Adam Bieranowski kierujący Katedrą Prawa i Cywilnego i Gospodarczego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Fot. A. Podbielska

Krzysztof Kaszubski: Rozmawiamy o prawie spadkowym. Mamy nowelizację przepisów prawa. Unia Europejska sprawiła, że żyjemy trochę szerzej niż tylko w Polsce, w związku z tym pojawiły się nowe wyzwania przed prawnikami?

Adam Bieranowski: Dokładnie tak. Warto powiedzieć o trzech nowych rozwiązaniach. Po pierwsze wprowadzono rozporządzenie europejskie numer 650, które dotyczy dziedziczenia. Jego celem było ułatwienie prowadzenia spraw spadkowych, w sytuacji w których składniki spadkowe – to się coraz częściej zdarza – są rozproszone w różnych państwach.

Krzysztof Kaszubski: Dziedzicząc majątek prawo jakiego kraju wchodzi w grę?

Adam Bieranowski: Nastąpiła rewolucyjna zmiana. Przed wejściem w życie rozporządzenia europejskiego prawem właściwym dla ogółu spraw spadkowych było tzw. prawo ojczyste, czyli prawo obywatelstwa, które miał zmarły w chwili śmierci. Jeżeli Polak przeniósł swoje centrum życiowe do Irlandii, Francji, tam się sprowadziła jego rodzina i zmarł do spraw spadkowych stosowało się prawo polskie. W tej chwili zastąpiono ten tzw. łącznik obywatelstwa łącznikiem miejsca zwykłego pobytu. Czyli, w państwie z którym mam najściślejsze związki, w którym znajduje się większość moich spraw życiowych i egzystencji, to prawo jest właściwe. Łączy się to z dużym niebezpieczeństwem. Jeżeli Polak przeniesie swoje centrum spraw życiowych np. do Niemiec, to musi mieć świadomość tego, że do ogółu spraw spadkowych będzie znajdowało zastosowanie prawo niemieckie.

Izabela Malewska: Jakie są kolejne zmiany to?

Adam Bieranowski: Drugie nowe rozwiązanie polega na zastąpieniu fikcji prawnej prostego przyjęcia spadku, w którym łączy się odpowiedzialność nieograniczoną za długi spadkowe z odpowiedzialnością ograniczoną. I wreszcie trzecie, ciekawe rozwiązanie, to tzw. zapis windykacyjny. To jest instytucja, która pozwala na postanowienie w testamencie, że określone przedmioty majątkowe przypadną oznaczonej osobie. Prowadzi to do wyłączenia tego przedmiotu, przedsiębiorstwa z majątku spadkowego. Załóżmy, że mamy taką sytuację, w której ojciec ma 3 dzieci: rozsądnego syna, mniej rozsądną córkę i zupełnie nierozsądną córkę, a w skład spadku wchodzi prowadzone przez niego od pokoleń przedsiębiorstwo. Oprócz tego dwa lokale, wierzytelności na rachunkach bankowych i kilka samochodów. On chciał, żeby automatycznie to przedsiębiorstwo przypadło temu najbardziej roztropnemu synowi. Do niedawna nie było możliwości prawnej, żeby to uregulować. W tej chwili przez instytucję zapisu windykacyjnego może przeznaczyć ten przedmiot majątkowy, owe przedsiębiorstwo roztropnemu synowi.

Izabela Malewska: I wtedy pozostałe dzieci nie mogą mieć roszczeń do tego majątku?

Adam Bieranowski: Dokładnie tak. To przedsiębiorstwo przypada automatycznie z chwilą śmierci temu synowi. Natomiast pozostałe składniki, jeżeli nie było rozrządzenia, to w częściach równych tej trójce dzieci. W pewnych sytuacjach może się z tym łączyć prawo do zachowku, ale to już są kwestie mniej typowe.

Posłuchaj rozmowy

O tym kiedy musimy zapłacić podatek od spadku mówił doradca podatkowy Tomasz Kaczyński – przewodniczący Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych.

Posłuchaj rozmowy

Agnieszka Żegarska – sędzia i rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. Fot. BSC

Agnieszka Żagarska – Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie była gościem w Bliższych spotkaniach Radia Olsztyn.

Iza Malewska: Kiedy sprawy spadkowe muszą trafić do sądu?

Agnieszka Żagarska: Przede wszystkim trzeba wyjaśnić, że aby dysponować spadkiem po osobie zmarłej musi być stwierdzenie nabycia spadku. Bez tego wobec osób trzecich – banku, ZUS-u nie występujemy jako spadkobiercy. I są dwie drogi. Możemy pójść do notariusza i tam złożyć oświadczenie, z którego notariusz sporządzi poświadczenie dziedziczenia i ono zarejestrowane w specjalnym systemie będzie pełnić rolę tak jak orzeczenie sądowe. Albo można złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia spadku do sądu. Inne są opłaty. W sądzie stwierdzenie nabycia spadku kosztuje 50 złotych plus 6 złotych za odpis orzeczenia. A u notariusza jest to 50 złotych za złożenie oświadczenia, sto złotych za sporządzenie protokołu plus 6 złotych za odpisy. W sądzie trzeba jednak dłużej czekać- w zależności od sądu może to być miesiąc, dwa, a nawet pół roku. Natomiast u notariusza możemy zrobić od ręki. Jeżeli jest spór pomiędzy spadkobiercami (kto dziedziczy albo jeżeli są testamenty szczególne) to z pewnością notariusz nie sporządzi takiego aktu poświadczenia. Wtedy pozostaje tylko sąd, który musi przeprowadzić postępowanie, aby ustalić kto dziedziczy.

Iza Malewska: Czego najczęściej dotyczą takie spory?

Agnieszka Żagarska: Testamentów: notarialnych, ustnych, własnoręcznych – gdzie kwestionuje się, że ta dana osoba sporządziła testament, że to nie jest jej pismo albo, że w momencie sporządzenia testamentu nie była w stanie świadomie lub swobodnie rozrządzić swoją ostatnią wolą. Wtedy niezbędne jest postępowanie sądowe.

Posłuchaj rozmowy z Agnieszką Żegarską

Redakcja: BSChromy za D.Kucharzewska

Więcej w spadek
Mieszkańcy Wielbarka obawiają się powstania wieży telekomunikacyjnej. Posłuchaj audycji Śliska Sprawa

W audycji Śliska Sprawa o problemie przed którym stanęli mieszkańcy mazurskiego Wielbarka. W sąsiedztwie ich domów miałaby powstać nowa wieża telefonii komórkowej. Mieszkający w sąsiedztwie boją...

Zamknij
RadioOlsztynTV