Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Protest mieszkańców osiedla. Nie chcą w sąsiedztwie domu dla osób z niepełnosprawnością
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Dobrym Mieście chce zbudować mieszkania wspomagane. Podjęło kroki zdobycia gruntu i pieniędzy na realizację inwestycji.
Wraz z nimi nad pomysłem zawisły jednak czarne chmury, bo ten nie spodobał się części mieszkańców osiedla, na którym taki dom miałby powstać. Jedna z mieszkanek osiedla mówiła naszej reporterce, że burmistrz, wydając zgodę, uwzględnił potrzeby tylko jednej strony i chce zakłócić spokój mieszkańców osiedla. Warunki zabudowy pod inwestycję zostały natomiast wydane niezgodnie z prawem, bo nie będzie to dom jednorodzinny podobny do tych w okolicy, a potężny „kolos”, co wymaga innej dokumentacji.
W proteście, do którego dotarliśmy, czytamy też, że okoliczni mieszkańcy utracą swój dobrostan psychologiczny i materialny związany z deprecjonalizacją atrakcyjności nieruchomości, co ma już miejsce, przez prywatne przedszkole, które powstało na osiedlu kilka lat temu. Ponadto wskazano, że nie będzie miejsca do realizacji hobby.
Takiej postawy nie rozumieją przedstawiciele PSONI w Dobrym Mieście. Henryk Borejko – wiceprzewodniczący koła i członkini stowarzyszenia Agata Wojtczak, która opracowała pomysł, liczyli na zrozumienie. Reakcją na protest był szok i niedowierzanie.
Ideą mieszkalnictwa wspomaganego – jak mówili – jest integracja środowisk, a przy takim podejściu nawet nie ma szans na jej zawiązanie. W budynku, który chcą wybudować, miałoby być 6 mieszkań dla osób, które byłyby pod stałą opieką, bo same nie dadzą rady funkcjonować. To osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub ruchową, których rodzice już odeszli lub ich bliscy nie dają rady się nimi opiekować. Dzięki wsparciu, mogłyby zamiast w DPS-ie, żyć samodzielnie w swoim mieszkaniu.
Sprzeciw dziwi też dyrektora warmińsko-mazurskiego oddziału PFRON-u Mateusza Szkaradzińskiego, który podkreśla, że fundusz przez 30 lat działalności zrobił dużo, by społeczeństwo nie miało wątpliwości, że integracja środowisk jest potrzebna i oczywista. Na Warmii i Mazurach jest wiele przykładów, gdzie działają warsztaty terapii zajęciowej czy zakłady aktywności zawodowej i nigdzie dotychczas nie było podobnych głosów.
Burmistrz Dobrego Miasta Jarosław Kowalski komentując protest mówił, że zapiera mu dech z wściekłości, a w jego ocenie postawa mieszkańców osiedla jest haniebna, żenująca i upokarzająca.
Burmistrz złożony protest odrzucił.
Protestująca grupa odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Decyzje mają być znane w połowie kwietnia.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: K. Ośko