Prokuratura oskarżyła b. komornika z Działdowa
Aktem oskarżenia objęto też biegłego sądowego i rzeczoznawcę, obwinionych o zaniżanie wartości zajętego mienia.
Byłego komornika Sebastiana Sz. oskarżono o to, że przed trzema laty jako komornik przy Sądzie Rejonowym w Działdowie przekroczył swoje uprawnienia i nie dopełnił obowiązków, prowadząc postępowanie egzekucyjne wobec dłużnika Wiktora Ch. i innych osób – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Zbigniew Czerwiński.
Według śledczych, zajmując mienie należące do dłużników komornik nie opisał dokładnie w sporządzanych protokołach wszystkich faktycznie zajętych przez siebie ruchomości i rażąco zaniżył ich wartość. Bezzasadnie odstąpił też od sprzedaży tych przedmiotów na drodze licytacji i sprzedał je z wolnej ręki. Oskarżono go również o szereg innych nieprawidłowości, w tym poświadczanie nieprawdy w dokumentach i posługiwanie się fałszywą wyceną sprzedawanego mienia.
O świadome sporządzenie nieprawdziwych opinii i zaniżenie o 500 tysięcy złotych rzeczywistej wartości tych przedmiotów oskarżono biegłego sądowego z zakresu wyceny maszyn Michała B. oraz rzeczoznawcę techniki samochodowej Arkadiusza B. Chodzi o egzekucję komorniczą wobec właściciela warsztatu samochodowego Wiktora Ch. z Nidzicy. Zaciągnął on kredyt bankowy, ale po jakimś czasie zaczął mieć problemy z jego spłatą. Bank nie zgodził się na późniejszą spłatę i wszczął postępowanie egzekucyjne i komornicze.Według właściciela, komornik w krótkim czasie zajął wyposażenie warsztatu – kilka tysięcy opon oraz samochody stojące na posesji i wywiózł je, wynajmując firmę przewozową. Samochody wycenione jako złom zostały zniszczone podczas wywożenia i załadunku na ciężarówki.
Jak poinformowała prokuratura, żaden z trzech oskarżonych nie przyznał się do winy. Ich proces będzie toczył się przez Sądem Rejonowym w Nidzicy. Grożą im kary do pięciu lat pozbawienia wolności. (pap/kan/as)