Prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej: Musimy postawić na eksport polskiej wieprzowiny
Warmińsko Mazurska Izba Rolnicza po ostatnim w tym roku walnym zgromadzeniu i w nowej siedzibie. Uroczyście otwarto dziś nowe miejsce spotkań warmińsko-mazurskich rolników z izby – przy ulicy Towarowej.
Delegaci z regionu przyjęli stanowisko, które przedłożą ministrowi rolnictwa, a w nim – o aktualnych problemach producentów z Warmii i Mazur. Skutki suszy, szacowanie szkód łowieckich, szkody w uprawach wyrządzane przez zwierzęta leśne, ale przede wszystkim fatalna sytuacja na rynku trzody chlewnej.
Trzeba zrezygnować z importu i postawić na eksport polskiej wieprzowiny
– mówi Jan Heichel prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej.
Wszystkiemu winny ASF – mówią trzodziarze z regionu i rozkładają ręce. To koniec – potwierdza Leszek Sargalski, producent trzody chlewnej z Gwiździn w powiecie nowomiejskim, który zamierza wygasić produkcję.
Hodowcy dostają aktualnie 3,70 zł za kilogram wieprzowiny, żeby przetrwać musieliby zarobić co najmniej 6 złotych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rolnicy z Warmii i Mazur planują protest, odbędzie się on najprawdopodobniej na początku nowego roku.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: A. Dybcio