Pożar szkoły w Miłkach. Dzieci i pracownicy ewakuowani
Blisko 50 uczniów i pracowników szkoły podstawowej w Miłkach, w powiecie giżyckim, ewakuowano w środę rano z powodu zapalenia się sadzy w kominie i elewacji budynku – podała warmińsko-mazurska straż pożarna. Nikomu nic się nie stało.
Według strażaków w budynku szkoły doszło do zapalenia sadzy w kominie, a nieszczelność komina spowodowała następnie zapalenie się elewacji szkoły. Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej mł. bryg. Grzegorz Różański poinformował, że nie ma poszkodowanych; ewakuowano 37 dzieci i 11 pracowników. Po wygaszeniu pieca pożar został opanowany.
W szkole przebywało 37 dzieci i 17 osób personelu. Wszystkie osoby się ewakuowały. W pobliżu znajduje się przedszkole i tam te osoby przebywały. Strażacy, po dojechaniu na miejsce, potwierdzili pożar sadzy w przewodzie kominowym. Było dość duże zadymienie. Zostało wygaszone w piecu, założono sito kominowe, wybrano z tego pieca i po ok. 40 minutach strażacy opanowali ten pożar. Po dokładnym wygaszeniu w piecu i ugaszeniu zarzewi, budynek został przekazany właścicielowi
– wyjaśnił.
Strażacy podejrzewają, że przyczyną pożaru mogło być rozszczelnienie przewodu kominowego. Po sprawdzeniu komina zapadną decyzje w sprawie jego dalszego użytkowania.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Kantor/PAP
Redakcja: M. Rutynowski