Nie żyje 2,5-letni chłopiec. Mógł mieć kontakt z trutką na gryzonie

Fot. Fotolia.com

Nie żyje 2,5-letnie dziecko spod Dobrego Miasta, które najprawdopodobniej miało styczność z trutką na gryzonie. To kolejny przypadek w Polsce, który może dotyczyć takiego samego preparatu.

Środek w zetknięciu z wodą czy wilgocią wydziela trujący gaz – fosforowodór, który jest zabójczy zwłaszcza dla dzieci. 6 listopada 2,5-letni chłopiec trafił do szpitala dziecięcego w Olsztynie, gdzie zmarł. Sprawa trafiła do prokuratury.

Przeprowadzono oględziny miejsca, w którym dziecko przebywało. Wczoraj przeprowadzona została sekcja zwłok, która niestety nie dała odpowiedzi na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną zgonu. Zlecono dalsze, szeroko zakrojone badania fizykochemiczne. W miejscu zamieszkania dziecka zabezpieczono puste opakowania substancji do zwalczania szkodników, gryzoni. Ta substancja może mieć związek ze śmiercią dziecka, ale czy tak jest – wykażą dopiero dalsze czynności

– powiedział prokurator Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie:

Eksperci przestrzegają, że wszystkie tego typu środki muszą być stosowane zgodnie z instrukcjami przez wykwalifikowaną osobę.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Niebojewska