Poseł Żelichowski: pasażerowie mogli się zirytować
Elżbieta Bieńkowska jest dziś w Sejmie negatywną bohaterką. Opozycja uznaje jej wypowiedź o sytuacji na kolei za arogancką.
Wicepremier pytana wczoraj o opóźnienia pociągów, stwierdziła „sorry, taki mamy klimat”.
Warmińsko-mazurski poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski przyznaje, że pasażerowie mieli prawo się zirytować:
Donald Tusk przeprosił za wypowiedź minister Bieńkowskiej i stwierdził, że powinna staranniej dobierać słowa. Jednak Elżbieta Bieńkowska powiedziała, że nie wstydzi się swych wczorajszych słów.
Wczoraj z powodu oblodzenia trakcji kolejowej wiele pociągów zanotowało opóźnienia. Najwięcej kłopotów mieli podróżni jadący przez województwo świętokrzyskie i wielkopolskie. PKP podaje, że 82 pociągi miały ponad godzinne opóźnienia. Także dziś wiele składów jest spóźnionych. (kan/as)