Ełk, Aktualności, Regiony
Ponad pół roku zajęło policji znalezienie sprawcy, który zniszczył cmentarz w Ełku. Okazało się, że przebywa w areszcie
Prokuratura Rejonowa w Ełku postawiła zarzut dewastacji cmentarza komunalnego 30-letniemu bezdomnemu. Do zdarzenia doszło na początku listopada zeszłego roku.
Sprawcy długo nie można było ustalić. W końcu wyszło na jaw, że od stycznia tego roku przebywał w policyjnym areszcie, ponieważ jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa innego bezdomnego.
Co pomogło w ustaleniu sprawcy dewastacji? Wyjaśnia prokurator rejonowy Wojciech Piktel.
Na cmentarzu bezpośrednio po zdarzeniu zabezpieczono kilka śladów. Wśród nich była próbka krwi znaleziona na jednym z nagrobków. Wyniki badania wskazały, że krew należy do bezdomnego 30-latka, który był wcześniej podejrzewany o dewastacje cmentarza, ale wypuszczono go z powodu braku dowodów.
Nie wiadomo jednak, czy odpowie za swoje czyny. W sprawie jego poczytalności wypowiedzą się psychiatrzy. Opinia będzie znana we wrześniu. Jeśli mężczyzna stanie przed sądem grozi mu dożywocie za próbę zabójstwa i 10 lat więzienia za dewastację cmentarza.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: A.Podbielska