Politycy Nowej Lewicy i PiS o możliwościach stworzenia nowego rządu
Jak ułoży się skomplikowana koalicja i współpraca z prezydentem? Czy opozycji uda się stworzyć nowy rząd? Dyskutowali goście Porannych Pytań Radia Olsztyn. Gośćmi Andrzeja Piedziewicza byli Janusz Cieszyński z PiS i Marcin Kulasek z Nowej Lewicy.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, ale ze zbyt małą przewagą, by utworzyć rząd. Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, wybrany do Sejmu z listy PiS w okręgu olsztyńskim uważa, że faktycznie rząd stworzy najprawdopodobniej dotychczasowa opozycja.
Tradycja parlamentarna w Polsce jest taka, że lider zwycięskiej partii będzie wskazywał kandydata na premiera. Natomiast arytmetyka jest bezwzględna. Jeżeli będą ugrupowania, które będą miały większość parlamentarną i będą deklarowały, że chcą tworzyć rząd, to taki rząd powstanie
– powiedział Cieszyński.
Marcin Kulasek, poseł Nowej Lewicy i sekretarz generalny tej partii zapewnił, że Platforma Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica dadzą radę porozumieć się w sprawie utworzenia rządu.
Różnice są zawsze, bo inaczej bylibyśmy jedną partią. Polki i Polacy są na takim etapie, że nie wybaczyliby nam gdybyśmy nie potrafili się dogadać. Mamy wspólny mianownik. Jest nim podejście do Unii Europejskiej, konstytucja, praworządność i załatwienie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy
– argumentował Kulasek.
Sformułowanie nowego rządu deklarują Platforma Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica. Politycy przewidują jednak skomplikowaną współpracę z prezydentem Andrzejem Dudą.
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński przekonywał w Radiu Olsztyn, że nowy Sejm dotrwa do końca kadencji.
Poza wyjątkowymi sytuacjami to, w historii Polski, kadencje dokańczały mniejszościowe rządy, ale jednak dokańczały
– mówił Janusz Cieszyński.
Przedterminowych wyborów nie przewiduje też poseł Nowej Lewicy Marcin Kulasek.
Jestem przekonany, że będzie to trudna, pracowita i ciężka, ale pełna kadencja. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby tracić czas na niedogadywanie się ze sobą
– argumentował.
Zgodnie z danymi ze wszystkich komisji wyborczych PiS uzyskało 35,38 procent, Koalicja Obywatelska 30,7 procent, Trzecia Droga 14,4 procent, Nowa Lewica – 8,61 procent. Do Sejmu wejdzie też Konfederacja, która uzyskała 7,16 procent.
Nowy Sejm musi zebrać się najpóźniej 14 listopada. Wtedy zacznie się procedura wyłaniania nowego rządu.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewcza
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za A. Piedziewicz