Piotr Waśniewski: Przez „Operację Boyen” chcemy pokazać, na czym polegał dramat I Wojny Światowej

Twierdza Boyen w Giżycku. Fot. Łukasz Węglewski

Dziś Bliższe Spotkania ze studia wyjazdowego w Giżycku, a gościem Agnieszki Lipczyńskiej był Piotr Waśniewski, kierownik Twierdzy Boyen.

Do niedzieli w Giżycku potrwa piknik historyczny – „Operacja Boyen”, który oprócz typowo familijnego i turystycznego charakteru, ukazuje także istotne i ważne wydarzenia, które działy się podczas I Wojny Światowej. Właśnie o nich opowiadał gość Bliższych Spotkań.

Agnieszka Lipczyńska: Od kilku lat organizowany jest w Giżycku piknik historyczny „Operacja Boyen”. Brzmi to sielankowo, ale przecież przesłanie jest znacznie głębsze.

Piotr Waśniewski: Zgadza się. To wydarzenie traktuje właśnie o historii, o wielkiej wojnie, jak nazywana jest I Wojna Światowa. Staramy się ukazać i przypomnieć wszystkim odwiedzającym Twierdzę Boyen, na czym polegał dramat I Wojny Światowej .

Chcemy przedstawić wszystkim –  i młodszym i starszym – nasze korzenie, tożsamość oraz jakie konsekwencje ze sobą niosła wojna. Dla nas to bardzo ważne. Wiem, że wojna kojarzy się z karabinem, z mundurem, z frontem i hukiem. Natomiast wojna ma bardzo wiele twarzy i zawsze staraliśmy się przedstawiać Państwu to, że dramat wojenny uderza we wszystkich – w ludność cywilną, czyli w dzieci, matki i żony. Właśnie to jest bardzo ważne – osobiście dla mnie, żeby wojnę przedstawiać w różnych aspektach.

Agnieszka Lipczyńska: Co jeszcze będzie się tutaj dziś działo, bo okazuje się, że nie o wszystkim opowiedzieliśmy.

Piotr Waśniewski: Zapraszam Państwa bardzo serdecznie dziś na godzinę 14. Pokażemy walki frontu zachodniego. Zachęcam słuchaczy do tego, by przyjść wcześniej, kupić bilet i zająć dogodne miejsca. Później, o godzinie 17 przenosimy się do lasu miejskiego pod Giżyckiem. Tam ukazanie kolejnych walk frontu I Wojny Światowej. Ale to nie koniec na dzisiaj. Zapraszamy o 22 na specjalny pokaz fajerwerków, pokaz wachlarzowy z podkładem muzycznym. Warto na nim być.

No i oczywiście jutro (sobota) – główny dzień całej „Operacji Boyen”, naszego święta. Zaczynamy defiladą. Spotykamy się wszyscy o godzinie 11 na Pasażu Portowym. Tam prezentacja wszystkich grup rekonstrukcyjnych, pojazdów konnych. Mamy kilka niespodzianek i nowości. Wszyscy wspólnie z mieszkańcami i turystami przejdziemy do Twierdzy Boyen po to, aby o godzinie 17 rozpocząć największą inscenizację z I Wojny Światowej w Polsce.

Agnieszka Lipczyńska:  Zakończenie „Operacji Boyen” jest w niedzielę?

Piotr Waśniewski: Tak. Od godziny 11 do 17 będzie stał blok, który jest oddany dla XV Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Zapraszam. To już jest wojsko współczesne, które ponadto jest widowiskowe. Jesteśmy dla Państwa do niedzieli, do późnych godzin nocnych.

Agnieszka Lipczyńska: A warto tutaj być, bo rzeczywiście można odnieść wrażenie, że przenosimy się w czasie. Tymi uliczkami przemieszczają się osoby w strojach z innych epok.

Piotr Waśniewski: Dokładnie. Cały czas jeszcze się zjeżdżają. Zachęcam Państwa, żeby przyjść tu wcześniej, bo jest coś takiego jak konkurs dioram. To nic innego, jak bardzo ciekawie zaaranżowane stoiska, których zadaniem jest pokazanie bardzo wielu ciekawostek z tego okresu, począwszy od strojów, a skończywszy na różnego rodzaju pocztówkach, rysunkach. Jest tak dużo detali, że bardzo trudno zmieścić to jednym słowie. Bądźcie z nami, przychodźcie na Twierdzę Boyen, zapraszamy.

Agnieszka Lipczyńska: Warto to wszystko zobaczyć. Dziękuję serdecznie.

Rekonstruktor Jan Bieniuszewicz w Twierdzy Boyen w Giżycku

Szpital polowy, Twierdza Boyen w Giżycku. Fot. A. Piedziewicz

Posłuchaj rozmowy Agnieszki Lipczyńskiej z Piotrem Waśniewskim.