Pierwsze elementy zapory na granicy powstają w okolicy Dubieninek i Gołdapi
Tymczasowa zapora na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim jest obecnie montowana w rejonach Dubeninek i Gołdapi. Jest to ponad dwumetrowej wysokości ogrodzenie z drutu ostrzowego.
– Jego montaż trwa od wczoraj – informuje major Mirosława Aleksandrowicz z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
2 listopada na polsko-rosyjskiej granicy rozpoczęła się budowa tymczasowej zapory w rejonie placówki Straży Granicznej w Dubeninkach i Gołdapi. Zapora to dodatkowy element, który pomoże funkcjonariuszom Straży Granicznej w ochronie granicy zewnętrznej Unii Europejskiej.
Warmińsko-mazurska Straż Graniczna ochrania około 200 kilometrów granicy z obwodem i na razie nie udało nam się ustalić, czy taka sama zapora powstanie na całym tym odcinku.
Od symbolicznego słupa granicznego przy trójstyku granic Polski Litwy i Rosji we wsi Bolcie, zbudowano do tej pory ponad 100 metrów ogrodzenia. Przy budowie płotu pracuje około 20 żołnierzy, którzy wcześniej budowali podobną zaporę na granicy z Białorusią.
W rozmowie z Radiem Olsztyn wiceminister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że do 15 listopada mają wpłynąć oferty od wykonawców, którzy mają zbudować zaporę elektroniczną na całej granicy z obwodem kaliningradzkim, a środki na ten cel są zagwarantowane w przyszłorocznym budżecie Straży Granicznej.
Autor: W. Chromy/K. Kantor za IAR
Redakcja: M. Rutynowski
Rusza budowa zapory na granicy z Rosją. „Wykorzystujemy doświadczenia z zeszłego roku”