„Piękności z przesłaniem” – to motto konkursu międzynarodowego Miss Earth. Posłuchaj rozmowy z Miss Earth Poland 2018
Do konkursu Miss Earth Poland 2018 roku zgłosiło się 1500 kandydatek, do finału zostało wybranych 14. We wrześniu 2018 roku odbył się finał konkursu. Koronę Miss Earth Poland 2018 roku zdobyła 22 – letnia Aleksandra Grysz z Iławy.
Dziś w Bliższych spotkaniach o tym, do czego zobowiązuje tytuł i jak się przekłada na zwykłem życie. Aleksandra Grysz z Iławy, Miss Earth Poland 2018 roku była gościem Agnieszki Lipczyńskiej i Małgorzaty Sadowskiej.
M. Sadowska: Życie w koronie bywa oczywiście przed kamerami, przed fotograficznymi aparatami, jednak trzeba też zejść ze sceny, a koronę schować do szafki. Co wtedy?
A. Grysz: Tytuł Miss Earth Poland jest trochę inny niż inne tytuły piękności dlatego, że w zasadzie prowadzę dwa światy – jeden w koronie, w świetle fleszy, a drugi, kiedy ściągam koronę i działam proekologicznie. Są to dwa zupełnie inne światy. Można powiedzieć, że wizerunek typowego ekologa i wizerunek miss nie mają nic ze sobą wspólnego, a jednak udało się te dwa światy połączyć. Myślę, że to ze sobą bardzo fajnie współgra, bo dzięki swoim działaniom mogę dać przykład innym dziewczynom, że to nie jest nic złego włożyć rękawiczki i wziąć się po prostu do roboty.
A. Lipczyńska: A wykorzystuje Pani ten tytuł, by propagować idee ekologiczne?
A. Grysz: Jak najbardziej, staram się. Chodzę na wykłady środowiskowe do szkół i przedszkoli w naszym regionie i tam staram się zarażać dzieci do proekologicznych postaw. Myślę, że to od nich trzeba zacząć. My dorośli jesteśmy rozumni, powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji nasz świat się znajduje. Jesteśmy na skraju przepaści. Dzieci, to jest przyszłość, szansa na to, żeby nasz świat odbudować, żeby za kilka lat było lepiej, więc działam w tym obszarze.
M. Sadowska: Motto konkursu międzynarodowego, to „Beauties for a cause” – piękności z przesłaniem. Czy Ty czujesz rzeczywiście to przesłanie w swojej działalności?
A. Grysz: Czuję i czułam już wcześniej, biorąc udział w konkursie, kiedy jeszcze tej korony nie zdobyłam. To wynika właśnie z tego, że od dłuższego czasu interesowałam się ekologią. Można powiedzieć, że staram się głosić swoje przesłanie. W zasadzie samo włożenie korony nie nałożyło na mnie żadnych obowiązków proekologicznych, ale ja się czuję zobowiązana do tego, żeby być ambasadorem naszej planety.
Posłuchaj rozmowy
Redakcja: A. Dybcio za D.Kucharzewska
