Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Oszczędności kontra potrzeby dzieci. Spór o transport szkolny w gminie Grunwald
Dojazd do szkoły w Ostródzie zajmuje im ponad dwie godziny, mimo że dzieli ich tylko 20 kilometrów. Rodzice dzieci z niepełnosprawnościami z Gierzwałdu apelują do władz gminy o przywrócenie busa, który kiedyś zapewniał im znacznie krótszy i bardziej komfortowy transport.
Obecnie po uczniów przyjeżdża autobus z ośrodka, który zbiera dzieci z całej okolicy. To znacznie wydłuża czas transportu, co dla dzieci ze specjalnymi potrzebami jest dużym obciążeniem.
— Moja córka ma autyzm i opóźnienie w rozwoju. Wstaje o 5:40, a o 6:30 wychodzimy na busa. Jest bardzo niecierpliwa, płacze, że nie chce tak długo jeździć (…) Dzieci są nerwowe, a pan wójt tego nie rozumie (…) — mówią ich matki.
Bus, którym uczniowie wcześniej dojeżdżali do szkoły, został kupiony z dotacji PFRON-u. Przestał kursować ponad rok temu — w czasie, gdy nowym wójtem gminy Grunwald został Jan Kacprzyk. Jak tłumaczy, w pogrążonej w kryzysie gminie musiał szukać oszczędności:
— W tamtym czasie to była ostatnia deska ratunku, żeby móc funkcjonować i wypłacić pensje. Szukaliśmy oszczędności wszędzie. To one pozwalają dziś wiązać koniec z końcem, choć sytuacja wciąż nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali — powiedział wójt.
O powrocie kursów busa, który wcześniej woził dzieci, mowy na razie nie ma.
Więcej na ten temat w relacji Kingi Grabowskiej
Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. Niebojewska



























