Olsztyński szpital dziecięcy pęka w szwach. Placówka wstrzymuje odwiedziny pacjentów
Olsztyński szpital dziecięcy pęka w szwach. Jest bardzo dużo infekcji wśród dzieci, które z tego powodu wymagają hospitalizacji. W placówce zajęte są już wszystkie łóżka.
Wirusy uaktywniły się w tym roku wyjątkowo szybko. Zwykle najwięcej pacjentów było w pierwszych miesiącach roku, teraz już w październiku jest ogromna liczba pacjentów z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi i to z ciężkim przebiegiem.
Obłożenie łóżek jest bardzo duże. Jak podkreśla dyrektor szpitala dziecięcego w Olsztynie Krystyna Piskorz-Ogórek, to nawet ponad 100 procent na niektórych oddziałach.
Jest 100 procent, a w niektórych sytuacjach nawet ponad. Takiej fali natarcia na szpital dziecięcy dawno nie było. Dzieci trafiają do szpitala z powodu licznych infekcji wirusowych i bakteryjnych, zapalenia płuc, zapalenia oskrzeli, infekcji przewodu pokarmowego, powikłań zapalnych stawów. Są także infekcje centralnego układu nerwowego.
Hospitalizowane są noworodki, niemowlęta oraz starsze dzieci z infekcjami przebiegającymi z dusznościami, wymagającymi tlenoterapii. Olsztyński szpital wprowadził zakaz odwiedzin. Przy pacjencie może przebywać wyłącznie jedna zdrowa osoba jako opiekun.
Wirusy uaktywniły się w tym roku wyjątkowo szybko i są bardzo zjadliwe – podkreśla zastępca ordynatora Oddziału Zakaźnego Grażyna Sorbaj-Sucharska.
W tym roku wcześnie się to wszystko zaczęło. Zawsze więcej zachorować było styczeń, luty, marzec. W tym roku już październiku w szpitalu jest non stop pełne obłożenie.
Lekarze apelują do rodziców o ochronę dzieci
To nie jest czas na spacery po galeriach handlowych, czy spotkania w innych dużych skupiskach ludzi. Maseczki chronią nie tylko przed koronawirusem, ale i innymi chorobami przenoszonymi drogą oddechową. Trzeba też pilnować, by dzieci prawidłowo myły i dezynfekowały ręce.
Lekarze apelują też o szczepienie dzieci powyżej 12 roku życia przeciwko Sars-CoV-2. Mutacje koronawirusa są niebezpieczne także dla dzieci, a jak podkreślają medycy z olsztyńskiego szpitala, nie zdarzyło się jeszcze, żeby z powodu COVID-19 było hospitalizowane dziecko powyżej 12. roku życia, które wcześniej zaszczepione zostało przeciw tej chorobie.
Autor: A. Skrago
Redakcja: M. Rutynowski / B. Świerkowska-Chromy
