Odtwarzanie populacji kuropatw w okolicach Szczytna
Ponad 800 kuropatw wypuszczono dziś (25 września) na łąki w powiecie szczycieńskim.
Szczycieńskie Towarzystwo Przyrodnicze wraz z myśliwymi, już trzeci rok, realizuje program odtwarzania drobnej zwierzyny na terenie powiatu. Okazuje się, że kuropatw i zajęcy bardzo brakuje.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
– Nie jest to wina myśliwych, a rozwoju rolnictwa oraz działalności drapieżników, także tych domowych, czyli psów i kotów. Kuropatwa bardzo wyginęła, są pojedyncze stada, liczba tych zwierząt jest tak niska, że populacja nie jest w stanie sama się odtwarzać, dlatego postanowiliśmy jej pomóc – wyjaśnia Bolesław Woźniak z koła łowieckiego Żbik w Szczytnie.
Odtwarzanie populacji kuropatw jest też istotne z punktu widzenia ochrony innych gatunków.
– Jeśli mamy mało kuropatw czy zajęcy, drapieżniki mają mniejszą bazę pokarmową. Zaczynają więc atakować inne gatunki, np. ptaki śpiewające, których już odtwarzać się nie da – tłumaczy Lucjan Wołos, wiceprezes Szczycieńskiego Towarzystwa Przyrodniczego.
Kuropatwy przyjechały na Mazury z hodowli w województwie pomorskim. Ptaki mają po 13-14 tygodni. Ich zakup sfinansował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
(apiedz/bsc)