Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Oddała oszustom 30 tysięcy złotych. Seniorka z Olsztyna uwierzyła fałszywym policjantom
W ciągu ostatnich kilku dni w regionie uaktywniła się szajka oszustów, którzy podszywając się pod policjanta, próbują wyłudzić pieniądze od starszych osób. Są to często oszczędności całego życia seniorów.
81-letnia mieszkanka Olsztyna przekazała 30 tysięcy złotych oszustom, którzy podali się za policjantów. Zdołali ją przekonać, że bierze udział w akcji. Do seniorki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP, który rozpracowuje szajkę oszustów.
Jak podał rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie podkomisarz Rafał Prokopczyk w trakcie rozmowy tłumaczył kobiecie, że jej oszczędności są zagrożone i poprosił o spakowanie pieniędzy i przekazanie „policjantowi operacyjnemu”, który już czekał pod mieszkaniem kobiety. 81-latka włożyła oszczędności do reklamówki i przekazała je nieznanemu mężczyźnie. W ten sposób kobieta straciła pokaźną sumę.
Olsztyńska policja ostrzega przez oszustami i wyjaśnia, że nigdy nie angażuje postronnych osób do akcji operacyjnych. Nigdy też nie prosi o przekazywanie pieniędzy.
Podkomisarz Rafał Prokopczyk wskazał, że działanie oszustów za każdym razem jest podobne. Zwykle przekonują swojego rozmówcę, że rozpracowują zorganizowaną grupę przestępczą i zwracają się z prośbą o pomoc w tej „operacji”. Pomoc za każdym razem ma polegać na przekazaniu gotówki, bo tylko dzięki temu „funkcjonariusze” będą mogli zatrzymać prawdziwych przestępców.
W rzeczywistości to oni są przestępcami nie mającymi nic wspólnego z policją. Jedyny ich cel, to wzbogacenie się kosztem ludzkiej krzywdy. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na podany numer bankowy, wszelki kontakt z przestępcami się urywa. Po chwili zdezorientowany pokrzywdzony orientuje się, że padł ofiarą oszusta
– wskazał rzecznik olsztyńskiej policji.
Autor: J.Golon/PAP (A.Libudzka)
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy