Region
O dobrych i złych hodowcach
Znamy najlepszych hodowców bydła mlecznego na Warmii i Mazurach, ale znamy też przykłady złych hodowców. Najpierw o tych najlepszych, którym w Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Olsztynie wręczono wyróżnienia.
Jednym z nich był Hubert Buchholz z Kronowa koło Barczewa. Po odebraniu nagrody zdradził nam co jest przyczyną jego sukcesu: – Systematyczność i dbałość o stado.
Wśród wyróżnionych byli też samorządowcy. Nagrodę otrzymał miedzy innymi burmistrz Barczewa Lech Nitkowski, który podkreślił, że lokalni hodowcy są wzorem dla innych rolników. – Gościom z zagranicy pokazujemy gospodarstwa naszych hodowców.
Dla hodowców bydła mlecznego z Warmii i Mazur zeszły rok był bardzo udany. Nasze województwo jest jednym z najlepszych jeżeli chodzi o produkcję i skup mleka.
A teraz o złych hodowcach. Stado krów z Długołęki niedaleko Lidzbarka Warmińskiego, które całą dobę spędza na polu wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zostanie u gospodarza.
Sprawę na policję i do powiatowego inspektora weterynarii zgłosiło Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. To wynik sygnałów zaniepokojonych i zbulwersowanych mieszkańców wsi, których zdaniem krowy są źle hodowane.
Właściciel gospodarstwa Adam Walicki odpiera zarzuty: – Krowy mają swobodę i dostęp do siana. Jeździliśmy do ekologicznych gospodarstw i tam mówili nam, że krowy muszą mieć stały wybieg; śpią gdzie chcą.
Kontrola w gospodarstwie potwierdziła nieprawidłowości – mówi powiatowy inspektor weterynarii w Lidzbarku Warmińskim, dr Krzysztof Rudziński: – Żeby dać szansę rolnikowi, zobowiązaliśmy go do uszczelnienia obory. Jeśli tego nie wykona, zgłosimy wójtowi gminy Lidzbark Warmiński wniosek o odebranie stada.
Dziś w gospodarstwie Adama Walickiego przeprowadzono rekontrolę. Okazało się, że gospodarz nie poprawił warunków chowu. Mimo tego zwierząt nie stracił. Dostał za to 300 złotych mandatu i kolejną szansę na doprowadzenie obory do użyteczności. Kolejna kontrola planowana jest na poniedziałek 25 marca. (dmachn/grab/as).
Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej:
Na zdjęciach gospodarstwo Adama Walickiego z Długołęki. fot. Kinga Grabowska: