O bezrobociu i śmierci szefa grupy Wagnera w audycji Jeden na Jednego
Fot. Ł. Sadlak
O stopie bezrobocia w Polsce za czasów rządów PO-PSL oraz o śmieci szefa grupy Wagnera rozmawiali goście audycji Jeden na Jednego.
Gośćmi Krzysztofa Kaszubskiego byli:
- Iwona Arent – Prawo i Sprawiedliwość
- Marcin Kulasek – Nowa Lewica
Za rządów PO-PSL bezrobocie sięgało wysokości 14,4 procent. W wielu powiatach wskaźnik ten wynosił około 30 procent. Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował w trybie wyborczym w sprawie rozpowszechniania w spocie Prawa i Sprawiedliwości informacji o tym, że za rządów Donalda Tuska było 15-procentowe bezrobocie. Uznał, że jest to wypowiedź niezgodna z prawdą. Ta wartość była bowiem nieznacznie niższa. Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w naszym regionie trzy konferencje z udziałem parlamentarzystów. Czy taka reakcja była konieczna?
Po to, żeby przypomnieć, jak za rządów PO-PSL nie dbano o to, żeby walczyć z bezrobocie. Nasze województwo było na niechlubnym pierwszym miejscu. Sąd ocenia, że w skali kraju nie było 15 procent bezrobocia. Było 14,4 procent. Jaka jest różnica między 14,4 a 15? Tak samo wysokie było bezrobocie. Dlatego chcieliśmy pokazać – także w mediach – że rzeczywiście to bezrobocie było większe niż 14,4, a nawet 15. W naszym regionie wynosiło do 25 procent (…)
– podkreśliła Iwona Arent.
– Wprawdzie obecnie nie jest najtrudniej o pracę u nas, a na Podkarpaciu, ale obecny spadek jest wynikiem głównie prac sezonowych – ocenił Marcin Kulasek.
Czemu mamy żyć historią, skoro jesteśmy tu i teraz? Ja przypomnę, że inflacja w lipcu 2023 roku wynosiła 10,8 procent – poda GUS. W ciągu roku żywność zdrożała 15,6 procent, a nośniki energii – 16,7 procent. O tych liczbach powinniśmy mówić
– stwierdził.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Redakcja: K. Ośko
