Nielegalne papierosy w całym domu i gołębniku
Papierosy pochowane w całym domu i między innymi w gołębniku – znaleźli celnicy w jednej ze wsi nad Zalewem Wiślanym.
Funkcjonariusze Granicznego Referatu Zwalczania Przestępczości w Grzechotkach dowiedzieli się, że właściciel posesji może handlować rosyjskimi papierosami i paliwem. Gdy mężczyzna zobaczył celników na swoim podwórku tłumaczył, że ma tylko 9 paczek papierosów. Gdy funkcjonariusze przeszukali gospodarstwo okazało się, papierosy pochowane są praktycznie wszędzie. Były m.in. w rękawach ubrań w szafach, w garażu a nawet w gołębniku.
Celnicy znaleźli prawie 1100 paczek nielegalnych papierosów, 7 butelek rosyjskiej wódki i prawie 400 litrów paliwa. Żadne tłumaczenia nic nie dały, bo na lodówce mężczyzna miał przyklejony cennik, by nie pogubić się w rachunkach.
Celnicy zatrzymali nielegalny towar, a mężczyzna stanie przed sądem. (wch/bsc)