Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Nazywa się Julian i ma prawie 2 metry. Pod Olsztynem zaginął legwan
Niemal dwumetrowy gad zaginął w okolicach Bartąga koło Olsztyna. Trwają poszukiwania legwana imieniem Julian, który na co dzień mieszka na granicy Bartąga, Rusi i Gągławek i tam zaginął.
Ma 180 cm i jest pomarańczowy. Jego właścicielka prosi o pomoc w poszukiwaniach. Legwan to jaszczurka nadrzewna, głównie przebywa na klonach lub brzozach, dlatego podczas leśnych spacerów zerknijmy czasem do góry – apeluje Michalina Przeciszewska.
Jak zapewnia właścicielka, legwan jest spokojny, nie gryzie i nie jest jadowity, choć jak przyznaje, po kilku dniach na wolności mógł nieco zdziczeć i może uciekać. Łapać go trzeba u nasady ogona. Złapanie go może jednak nie być łatwe, bo gdy jest nagrzany słońcem, potrafi szybko biegać. Natomiast bardzo niebezpieczny może być dla niego chłód – temperatury poniżej 10 stopni mogą być dla niego zabójcze.
To nie pierwsze takie egzotyczne zaginięcie w okolicach Olsztyna. 4 lata temu z mini zoo w Nikielkowie uciekł do warmińskiego lasu kangur. Na wolności spędził 3 miesiące. Rok później koło Morąga turyści znaleźli egzotycznego żółwia, natomiast 10 lat temu koło Ostródy znaleziono krokodyla, niestety już zamarzniętego.
Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Chmielewska