Opublikowany 28 kwietnia 2016
Region, Regiony

Nadleśnictwo prosi komornika o odzyskanie Wilczego Szańca

Nadleśnictwo Srokowo skierowało do komornika sprawę odzyskania od prywatnej spółki byłej kwatery wojennej Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży.

Wilczy Szaniec w Gierłoży. Fot. Sławomir Ostrowski

Nadleśniczy Zenon Piotrowicz ma nadzieję, że tę jedną z największych turystycznych atrakcji Mazur leśnicy odzyskają do lata. Nadleśniczy skierował sprawę odzyskania Wilczego Szańca do komornika, bo stracił nadzieję na polubowne rozwiązanie sporu między nadleśnictwem a spółką „Wilcze Gniazdo”, która ten teren dzierżawi.

Od dawna, mimo sądowych wyroków spóła „Wilcze Gniazdo” nie płaci nam ani grosza. Żadne z naszych rozmów nie kończą się konkretami, mam wrażenie, że spółce zależy wyłącznie na przewlekaniu naszych spraw, a nie ich rozwiązywaniu. Ponieważ Nadleśnictwo Srokowo dysponuje wyrokiem, który pozwala odzyskać teren Wilczego Szańca kierujemy sprawę do komornika.

Wilczy Szaniec. Fot. Łukasz Węglewski

Tymczasem adwokat reprezentujący spółkę „Wilcze Gniazdo” Wojciech Wrzecionkowski powiedział, że „na tym etapie sprawy” spółka nie zamierza dobrowolnie wydać nadleśnictwu byłej kwatery Hitlera.

Nie wyczerpaliśmy jeszcze drogi sądowej w tym sporze, czekamy na termin apelacji. Dlatego uważamy, że nie ma sensu teraz wydawanie kwatery, skoro sąd wyższej instancji może zmienić decyzję w tej sprawie.

Wilczy Szaniec. Fot. Łukasz Węglewski

Według nadleśniczego Piotrowicza obecnie „Wilcze Gniazdo” zalega leśnikom ponad milion złotych.

Wilczy Szaniec w Gierłoży. Fot. Łukasz Węglewski

Wilczy Szaniec (Wolfschanze), położony w lasach w okolicach Kętrzyna, w latach 1941-1944 był kwaterą główną Adolfa Hitlera. To zamaskowany w lesie kompleks około 200 budynków – schronów i baraków. W jego skład wchodziły też dwa lotniska, elektrownia, dworzec kolejowy, ciepłownie, centrale dalekopisowe.

Kwatera miała 250 ha i pierwotnie była otoczona zasiekami, a następnie także polem minowym. Co kilkaset metrów ustawione były kilkunastometrowej wysokości drewniane wieże obserwacyjne, a także stanowiska ciężkich karabinów maszynowych.

Dziś Gierłoż to jedna z największych atrakcji turystycznych Mazur, odwiedza ją rocznie od 180 do 200 tysięcy turystów z Polski i zagranicy.