Na Warmii i Mazurach powstaje coraz więcej tężni solankowych. „To strzał w dziesiątkę”

Fot. FB Gmina Miłomłyn/P. Sotnik

Tężnie solankowe coraz popularniejsze w warmińsko-mazurskich samorządach. Kolejne samorządy w regionie planują budowę tężni solankowych. Przetargi trwają we Fromborku i Braniewie.

To mają być nieduże tężnie, stanowiące część terenów rekreacyjnych.

Inwestycja w Braniewie przy ulicy Długiej jest związana z wypoczynkiem i rekreacją. Widzimy, że w społeczeństwie świadomość zdrowego stylu życia jest coraz większa, przywiązywanie wagi do różnych form rekreacji

– mówi burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki.

Ta inwestycja ma być gotowa za rok.

Przetarg na budowę tężni solankowej ogłosił także Frombork. Drewniana konstrukcja będzie jednym z elementów strefy uzdrowiskowej.

– Pomysł na tężnie pojawił się w 2022 roku, jako koncepcja rozwoju miasta – wyjaśnił Jacek Kosiński, zastępca burmistrza Fromborka.

To będzie bardzo dobra inwestycja, która przyciągnie turystów, ale też posłuży mieszkańcom. Z odbioru społecznego wynika, że taki obiekt jest pożądany w mieście.

Oprócz tężni powstanie także chodnik, ścieżka rowerowa i mała architektura – w tym scena koncertowa, leżaki. Zamontowane zostanie również ekologiczne oświetlenie.

Frombork uzyskał prawa obszaru ochrony uzdrowiskowej, ale nie jest uzdrowiskiem. Inwestycja będzie kosztowała ponad 5 milionów złotych, a termin jej realizacji to koniec kwietnia 2025 roku.

W województwie warmińsko-mazurskim duże tężnie solankowe znajdziemy w Gołdapi, od roku działa też tężnia w Miłomłynie, a od niecałych dwóch lat – w Lidzbarku Warmińskim. Mniejszy obiekt od kwietnia 2022 funkcjonuje w Lidzbarku nad Welem.

Sam roztwór jest dokładnie ten sam, jak z Ciechocinka, gdyż tam go kupujemy i przywozimy. Jest to obiekt dość kosztowny w utrzymaniu, bo solankę należy uzupełniać, należy dbać o odpowiednie stężenie. Ale inwestycja okazała się strzałem w dziesiątką, została dobrze odebrana przez mieszkańców i turystów, stała się takim miejscem spotkań

– mówi burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek.

Pierwsze wzmianki o zdrowotnych inhalacjach z soli pochodzą ze średniowiecza. Lekarze twierdzą, że działanie mgiełki solankowej jest jednoznacznie pozytywne.

To jest taka namiastka pobytu nad morzem. Opar tej solanki ma działanie lecznicze szczególnie w przewlekłych infekcjach górnych dróg oddechowych, dróg oddechowych dolnych, w przewlekłych infekcjach zapalenia zatok, ale również w astmie oskrzelowej, w oczyszczaniu dróg oskrzelowych

– mówi Jacek Owczarczyk, wicedyrektor Warmińsko-Mazurskiego Centrum Chorób Płuc.

Autor: A. Piedziewicz / T. Owczarek
Redakcja: M. Rutynowski / K. Ośko