Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

MSZ: transport poszkodowanych z Chorwacji opłaci ubezpieczyciel pielgrzymki

Samolot CASA z poszkodowanymi w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji . Fot. PAP/Paweł Supernak

Dotychczasowy transport samolotem wojskowym CASA poszkodowanych w Chorwacji, jak i następne przy udziale Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, były i będą opłacane przez ubezpieczyciela pielgrzymki – poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

W wydanym dziś komunikacie MSZ informuje, że w najbliższych dniach będą organizowane sukcesywnie kolejne transporty lotnicze poszkodowanych w katastrofie drogowej w Chorwacji.

Dotychczasowy transport samolotem wojskowym CASA, jak i następne przy udziale Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, były i będą opłacane przez ubezpieczyciela pielgrzymki – firmę ERGO. Polisa ubezpieczeniowa obejmuje koszt leczenia i transport powrotny chorych oraz repatriację tragicznie zmarłych do Polski

– napisał resort dyplomacji.

Biuro prasowe kancelarii marszałka województwa mazowieckiego poinformowało, że zgodnie z ustaleniami urzędu marszałkowskiego

biuro podroży „U Brata Józefa”, które zorganizowało tragiczną w skutkach wycieczkę do Medjugorie, działało bez wymaganego prawnie wpisu do rejestru organizatorów turystyki. Oznacza to, że klienci biura nie są objęci gwarancją ubezpieczeniową, jaka przysługuje turystom korzystającym z usług zarejestrowanych biur podróży. Urząd marszałkowski skierował sprawę do organów ścigania.

Samolot CASA z poszkodowanymi w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji . Fot. PAP/Paweł Supernak

O wyjaśnienie w sprawie zarzutów kierowanych pod adresem przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą o nazwie „U Brata Józefa” poproszono Jarosława Miłkowskiego.

Posiadam umowę agencyjną od 2017 roku z biurem Motyl S.A. w Lublinie i od tego czasu z nimi podróżuję.

Miłkowski zapewnił, że „biuro podróży ma do tego pełne uprawnienia”. Wyjaśnił, że „działa na zasadzie agenta”. „Ja generalnie zbieram ludzi”. Podkreślił, że „wyjazd do Medjugorie był zupełnie inny, organizowany przez samą siostrę”. Miał być to wyjazd zorganizowany nie przez biuro, ale osobę prywatną.

Ja tylko pomagałem w ubezpieczeniu i w zorganizowaniu autokaru

– oznajmił.

Fot. PAP/EPA

Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie – przekazała policja. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Miediugorie.

Cztery poszkodowane osoby wróciły w nocy z soboty na niedzielę do kraju samolotem wraz z rządową delegacją, z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim na czele. W środę do Polski przyleciało wojskową Casą 10 poszkodowanych. Sześciu zostało rozlokowanych na terenie Mazowsza i Łodzi, a czterech – w województwie wielkopolskim.

Fot. PAP/EPA

Autor: G. Bruszewski (PAP)
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

Więcej w wypadek, autokar, chorwacja, pielgrzymi, Medjugorie
Pierwsze pielgrzymki dotarły na Jasną Górę

Do pokonania mieli łącznie 430 kilometrów. Pielgrzymi z Warmii i Mazur, którzy dwanaście dni temu wyruszyli z Sanktuarium Maryjnego w Gietrzwałdzie na Jasną Górę – jutro...

Zamknij
RadioOlsztynTV