Mieszkańcy dalej protestują przeciwko stawkom za wywóz śmieci. Radni nie mogą się porozumieć
Od roku grupa mieszkańców Ełku w każdą środę pikietuje pod urzędem miasta. Protestują zarówno przeciwko wysokości opłat za wywóz śmieci, jak i przeciwko samej metodzie ich naliczania.
Teraz ełczanie mogą wybrać stawkę 58 zł od gospodarstwa domowego, bez względu na liczbę osób tam mieszkających lub 22 zł od osoby pod warunkiem, że zużywa ona nie więcej niż 4 m3 wody miesięczne. Tracą na tym osoby osoby samotne, które ten limit przekroczą i muszą płacić 58 zł, czyli tyle, ile sześcioosobowa rodzina. Na dzisiejszej sesji pojawiły się dwie uchwały, które miały rozwiązać problem – jedna grupy radnych z różnych klubów, druga PiS.
Projekt radnych z PO zakładał zwiększenie limitu zużycia wody do 5,4 m3 od osoby miesięcznie. Radni z PiS chcą z kolei, żeby stawka wynosiła 16 zł od osoby. Pierwszy projekt jednak przepadł pod czas głosowania, a drugi został zdjęty – ze względów formalnych. Radni PiS zapowiadają, że pojawi się na kolejnej sesji.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: M. Rutynowski