Marcin Kuchciński i Wojciech Kossakowski komentują nowe nagrania z podsłuchów w restauracji „Sowa i Przyjaciele”
Od lewej Marcin Kuchciński (PO) i Wojciech Kossakowski (PiS)
Politycy z Warmii i Mazur Wojciech Kossakowski z PiS i Marcin Kuchciński z PO komentują ujawnione przez TVP Info nowe nagrania z podsłuchów w restauracji „Sowa i Przyjaciele” z 2014 roku.
W spotkaniu miał uczestniczyć między innymi rzecznik ówczesnego rządu Paweł Graś, były minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński, były szef Biura Ochrony Rządu Marian Janicki i ksiądz Kazimierz Sowa. Z krótkiego nagrania wynika, że rozmowa miała dotyczyć między innymi obsadzania stanowisk w spółce energetycznej Tauron.
– Nagrania są podsumowaniem rządów PO-PSL – ocenia poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski.
Nie można mówić, że są to luźne rozmowy na imieninach (…) To pokazuje jak przez ostatnie 8 lat rządziła Platforma Obywatelska razem z Polskim Stronnictwem Ludowym. To czego się dowiadujemy jest żenujące. Myślę, że wobec księdza Sowy konsekwencje wyciągną też odpowiednie władze kościelne.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w powiecie olsztyńskim Marcin Kuchciński uważa z kolei, że nagrania są próbą przykrycia ostatnich porażek obecnie rządzącej partii.
Na imieninach również rozmawiamy o polityce (…) Bez wątpienia jednak ksiądz Kazimierz Sowa znalazł się w tarapatach (…) To nic innego jak próba przykrycia o wiele większego kalibru petardy jaką jest sprawa nie rozstrzygnięcia śledztwa Igora Stachowiaka, pani Małgorzaty Sadurskiej jako wiceprezesa PZU, czy szefowej szpitala powiatowego jako członka rady nadzorczej w PKO.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Marcinem Kuchcińskim i Wojciechem Kossakowskim
(BSChromy)
