Marcin Kazimierczuk: Młodzież chłonie wiedzę o prawie
Dr Marcin Kazimierczuk. Fot. Łukasz Sadlak
Czy maturzyści muszą wybierać między „mieć” a „być”? Dlaczego pracownicy Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zdecydowali się odwiedzać szkoły z regionu i czy uczniowie przyjmują ich z entuzjazmem? O lekcjach z podstaw prawa w liceach i płynących z nich korzyściach mówił w Bliższych Spotkaniach Polskiego Radia Olsztyn dr Marcin Kazimierczuk, kierownik projektu „Propedeutyka prawa w liceach województwa warmińsko-mazurskiego”. Rozmawiali z nim Izabela Malewska i Krzysztof Kaszubski.
Krzysztof Kaszubski: Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego organizuje zajęcia dla uczniów klas maturalnych liceów na Warmii i Mazurach z propedeutyki prawa. Skąd pomysł na to, żeby w ten sposób przygotowywać licealistów do życia w społeczeństwie?
Marcin Kazimierczuk: Pomysł wypłynął od profesora Przemysława Dąbrowskiego, który rozpoczął ten projekt jeszcze w poprzednim roku akademickim. Mamy dwa cele – pierwszy to zwiększenie świadomości prawnej wśród młodych ludzi – maturzystów, którzy za chwilę wkroczą w dorosłość i będą musieli podejmować decyzję, co dalej robić ze swoim życiem. A drugi to promocja Wydziału Prawa i Administracji UWM, otwarcie się na przyszłych absolwentów liceów. Chcemy pokazać,że studiowanie prawa daje możliwość spełnienia marzeń. Erich Fromm napisał kiedyś „Mieć czy być”. Zawód prawnika to łączy. Można być kimś, a jednocześnie mieć. To jest zachęta dla młodych ludzi, żeby poszli w tę stronę.
Izabela Malewska: Mądrym ludziom – zwłaszcza młodym – pewnie żyje się łatwiej w tym niejednokrotnie skomplikowanym świecie. A znajomość prawa przydaje się właściwie na każdej płaszczyźnie.
M.K.: To prawda. Przepisy, które często tworzą pewien gąszcz dla laika, od strony znawcy prawa są już bardziej czytelne. Generalnie system prawny jest systemem logicznym.
K.K.: Wywodzącym się z prawa rzymskiego. Bez znajomości prawa rzymskiego nie da się pojąć polskiego prawa.
M.K.: Podstawą systemu kontynentalnego jest civil law, czyli prawo rzymskie. W przeciwieństwie do systemu anglosaskiego, gdzie mamy common law. Mamy trochę inną specyfikę. Jeśli młody człowiek będzie miał wiedzę z podstaw prawoznawstwa, prawa cywilnego, karnego, administracyjnego i konstytucyjnego, jego świadomość, postrzeganie tych instytucji prawnych zmieni się. Zaczynie to rozumieć. Nie będzie też popełniać błędów związanych z wyborami dotyczącymi zobowiązań, które go czekają w przyszłości – chociażby w przypadku umów kredytowych.
I.M.: To jest projekt, do którego szkoły ciągle mogą się zgłaszać.
M.K.: Współpracujemy z wieloma liceami z województwa – m.in. w Bartoszycach, Lidzbarku Warmińskim, Dobrym Mieście, Morągu, Nowym Mieście Lubawskim, Biskupcu. Jest ich sporo, jesteśmy też otwarci na kolejne szkoły. Ewentualna możliwość kontaktu jest na stronie internetowej Wydziału Prawa i Administracji, w zakładce „propedeutyka prawa w liceach”.
K.K.: Jakie są dotychczasowe doświadczenia? Jak młodzież reaguje na zajęcia? Prawo wydaje się potwornie nudne.
M.K.: Zaprzeczę. Młodzież chłonie wiedzę, którą przekazują moje koleżanki i moi koledzy. Uczniowie są bardzo zainteresowani, bardzo aktywni. To nie jest zwykły wykład, ale bardziej pouczająca rozmowa. Audytorium aktywnie bierze udział w tych zajęciach, zadaje pytania, dopowiada. Zaczyna komponować logiczne myślenie, które jest charakterystyczne dla zawodu prawnika. Wielu spośród nich wykazuje już zdolności, żeby mogli studiować i być dobrymi prawnikami.
K.K.: Dostrzega pan potem potencjalnych radców prawnych, adwokatów, sędziów, notariuszy?
M.K.: Podczas takiej rozmowy przeprowadzonej na zajęciach można te perełki, diamenciki wyławiać. I widać, że te osoby, że mają talent do tego, aby wykonywać ten zawód w przyszłości. Naszym zadaniem jest pokazać, że mają możliwość studiowania na Wydziale Prawa i Administracji UWM, a następnie podjąć pracę w różnych zawodach prawniczych. Chciałbym w szczególny sposób podziękować moim koleżankom i kolegom, którzy nieodpłatnie – to trzeba podkreślić – poświęcają swój czas, jeżdżą wiele kilometrów do szkół, żeby przekazywać maturzystom wiedzę z poszczególnych dziedzin prawa.
Posłuchaj rozmowy Izabeli Malewskiej i Krzysztofa Kaszubskiego z dr. Marcinem Kazimierczukiem
(kos)
