Lepsze warunki i większa skuteczność leczenia. W podolsztyńskim Bukwałdzie powstał szpital dla dzikich ptaków
W Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie pod Olsztynem otwarto nowy szpital, w którym będą operowane dzikie ptaki.
Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Dzikich przed piętnastoma laty stworzyła w Bukwałdzie dr Ewa Rumińska. Przez wiele lat leczyła dzikie ptaki w gabinecie zaaranżowanym w dawnym budynku gospodarczym.
Nowy szpital to dla nas ogromny rozwój, ogromna poprawa możliwości leczenia dzikich ptaków
– podkreśla dr Rumińska.
W nowym szpitalu ptaki będą przebywały w dużo lepszych warunkach, co pozwoli na większą skuteczność leczenia.
Więcej ptaków będzie mogło wrócić do natury
– zapewniła dr Ewa Rumińska.
Rocznie do ośrodka w Bukwałdzie trafia ponad 1000 osobników: od bielików, myszołowów czy puchaczy przez mewy, gołębie po bociany i żurawie. Większość leczonych tam ptaków jest mięsożernych. Miesięcznie zjadają 1,5 tony karmy i 10 litrów owadów.
W jednej z wolier zbudowano basen, który będzie służył rehabilitacji np. łabędzi czy kaczek. Nowy szpital pozwoli także na wszczepienie implantu nogi sowie błotnej, która od kilku lat przebywa w Bukwałdzie. Ptak świetnie lata, ale ma jedną nogę krótszą. Jeśli uda mu się wszczepić implant, jest duża szansa, że wróci do natury.
Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie jest największym tego typu obiektem w Warmińsko-Mazurskiem. Poza nim w regionie działa jeszcze siedem podobnych placówek: w Mazurskim Parku Krajobrazowym, w Jerzwałdzie, Dąbrówce, Napromyku, w Gronowie Elbląskim, Dębinach i Nowym Monasterzysku.
Żaden z tych ośrodków nie działa jednak na wschodzie regionu, dlatego ranne ptaki np. z okolic Gołdapi czy Orzysza często trafiają do ośrodków na Podlasiu.
Źródło: PAP
Autor: P. Karpiszen/A. Dybcio