Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 4 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Ku jezioru / Nowy Springsteen

Fot. Filmweb / screenshot

Czasem dzieją się rzeczy nie do wiary. Proszę Państwa, polubiłem rosyjski serial filmowy, emitowany w streamingu, serial zatytułowano „Ku jezioru” powstał według książki dostępnej na naszym rynku, mianowicie chodzi o katastroficzną powieść Jany Wagner.

„Pandemia”, nie czytałem, ale przeczytam. O czym jest serial? Historia rozgrywa się we współczesnej Rosji, ewidentnie putinowskiej, rządzonej silną ręką. Nagle pojawia się tajemniczy wirus, który dziesiątkuje populację – takich powieści i filmów jest sporo więc nie bawmy się w profetyzm twórców.

Film opowiada w bardzo sprawny i dynamiczny sposób historię ucieczki z Moskwy, zamkniętej przez władze, ucieczki grupy ludzi częściowo spokrewnionych, częściowo skonfliktowanych wewnętrznie. Grupa ucieka nad jezioro do Karelii nad granicą fińską, kiedyś Karelia była częścią Finlandii, ale wiemy jak to z historią bywa. Uciekają na odludzie w bezpieczne, podobno miejsce. To film o ucieczce i rozpadzie państwa, o tym jak szybko państwo traci swoje plenipotencje i błyskawicznie traci władzę , która przejmują tradycyjnie silniejsi, bez złudzeń, spryciarze i z dostępem do broni, która jest w takiej – katastroficznej sytuacji nieodzowna. W serialu mamy sporo przemocy i to dosyć okrutnej, ładne, seksowne dziewczyny, dziwaków typowych dla rosyjskich opowieści, sporo niezłych realiów i myślę, że wiele dowiedziałem się z tego serialu co Rosjanie sądzą o władzy, chyba każdej zwłaszcza rosyjskiej. Serial jest tak emocjonujący, że z żoną obejrzeliśmy go w dwa wieczory i czekamy na kontynuację, która jest oczywista. Polecam szukajcie w cyberprzestrzeni.

I jeszcze jedna sprawa, ja już proszę Państwa mam Święta, dostałem przepiękny prezent od Świata, nową płytę Springsteena, zatytułowaną „Letter to You”, słucham jej codziennie i nie mogę się nasłuchać, Bruce nagrał ją ze swoim starym zespołem E- Street Band, płyta jest rewelacyjna, piękna, rockowa, o dzisiejszej Ameryce i o tym co tam się dzieje, Springsteen jest komentatorem i kronikarzem współczesnych dziejów Ameryki. Płyta jest klasycznie rockowa, tradycyjna bez udziwnień, sampli, ekstra gości z młodego pokolenia. Po prostu starsi panowie nagrali płytę taką jak chcieli a ja o niej marzyłem. Bo cenię sobie w muzyce rockowej: prostotę, tradycję i szacunek do historii muzyki rozrywkowej.

Całe szczęście, ze jeszcze ukazują się takie płyty dla miłośników , którzy słuchają rocka od zawsze i już tak pozostanie i zmartwią się gdy umiera kolejny znany muzyk rockowy a zmarł Ken Hensley z Uriah Heep, twórca legendarnego przeboju „Lady in Black”. Pozdrawiam wszystkich miłośników dobrego, rockowego grania.

 

Kinoman

RadioOlsztynTV