Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Koniec budowy Term Warmińskich

Zakończyła się budowa kompleksu basenowo-rekreacyjnego Termy Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim.

Obecnie obiekt przechodzi odbiory techniczne, ale nadal nie wiadomo, kto będzie operatorem Term, ani kiedy zostaną otwarte.

Termy Warmińskie. Fot. Łukasz Węglewski

O rozpoczęciu odbiorów technicznych w budynku poinformował starosta lidzbarski Jan Harhaj. Odbieramy każde pomieszczenie, każdy sprzęt – powiedział starosta. Jak dodał, z tego powodu odbiory potrwają nawet kilkanaście dni. Dopiero na początek sierpnia zaplanowano odbiory instytucji, np. straży pożarnej czy Sanepidu. Na razie odbiory idą dobrze, choć oczywiście wykonawcy muszą dokonywać drobnych poprawek – przyznał Harhaj.

Termy Warmińskie budowane są od 2012 roku. Pierwotnie planowano, że ich budowa zakończy się w 2014 roku, jednak – gdy inwestycja była na ukończeniu – splajtował główny wykonawca prac. Z tego powodu starostwo w Lidzbarku Warmińskim musiało zinwentaryzować wykonane już roboty i ogłosić nowe przetargi na ich dokończenie, a to odwlekło inwestycję.

W 2014 roku wstrzymano budowę Term Warmińskich. Fot. Łukasz Węglewski

W skład Term, oprócz basenów zasilanych wodą termalną – zimną, bo o temperaturze niespełna 21 stopni Celsjusza, dlatego trzeba ją będzie podgrzewać – wchodzą też domki wypoczynkowe, korty, ścianki wspinaczkowe, czy centrum konferencyjne.

Starosta lidzbarski przyznał, że wciąż nie wiadomo, kto będzie operatorem Term. Od ponad miesiąca trwają negocjacje z jedynym zainteresowanym prowadzeniem obiektu – Centrum Kongresowo-Wypoczynkowym „Zamek-Ryn”. Kolejne spotkanie mamy zaplanowane na 28 lipca, sądzimy, że będzie to już ostatnie i po tym terminie otrzymamy konkretna ofertę – powiedział Harhaj.

W związku z tym, że nie wiadomo kto będzie prowadził Termy, starostwo nie wyznacza daty otwarcia obiektu. Nie rozpoczęła się także rekrutacja pracowników Term.

Termy są jedną z najdroższych i najbardziej kontrowersyjnych inwestycji unijnych w województwie warmińsko-mazurskim. Wielu nazywa je od dawna „zimnymi termami”, a inwestycja ma stał‚e miejsce w prasowych rankingach absurdalnych unijnych inwestycji. Prokuratura, która badała zasadność inwestycji uznała, że nie popełniono przy niej żadnego przestępstwa – zwłaszcza narażenia samorządu na straty – bo dopóki obiekt nie działa nie można przewidzieć, czy będzie się cieszył zainteresowaniem, czy świecił pustkami.

W ostatnim czasie lokalną opinię publiczną obiegła informacja, że koszt budowy Term o 9 milionów złotych przerósł zakładany koszt – z 96 milionów złotych wzrósł do ponad 105 milionów złotych.

Mazurskie Centrum Kongresowo-Wypoczynkowe „Zamek – Ryn” Sp. z o.o, które chce być operatorem term należy do Grupy Anders, która na Warmii i Mazurach dysponuje w sumie 4 hotelami (w tym luksusowym hotelem właśnie w Lidzbarku Warmińskim), osadą regionalną, dwoma restauracjami, agencją eventową i biurem podróży. Jak podaje na swojej stronie internetowej Grupa łącznie jest to ponad 1200 miejsc noclegowych, 2000 miejsc gastronomicznych i 7000 miejsc konferencyjnych.

(pap/karp/łw)

Więcej w Lidzbark Warmiński, budowa, Termy Warmińskie
Kończy się test cierpliwości na ulicach Olsztyna

W Olsztynie trwa budowa linii tramwajowej. Kierowcy wystawieni są na próbę nerwów, choć ratusz uspokaja i zapewnia, że to końcówka zmian w ruchu na ulicach stolicy...

Zamknij
RadioOlsztynTV