Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Konflikt w Radzie Gminy Jonkowo. Interwencja policji na sesji absolutoryjnej
Podczas wczorajszej sesji absolutoryjnej w Radzie Gminy Jonkowo doszło do kolejnej interwencji policji. Napięta atmosfera i wzajemne oskarżenia doprowadziły do scysji, w której miało dojść do naruszenia nietykalności cielesnej. Konflikt w jonkowskim samorządzie trwa od wielu miesięcy.
Po jednej stronie sporu stoi radna Joanna Wrona, znana z bezkompromisowego stylu prowadzenia dyskusji. Jak sama mówi, „staram się jak najlepiej mogę wykonać swoją pracę”. Radna podkreśla, że jej działania mają na celu kontrolę wójta, co jest – jej zdaniem – podstawowym zadaniem rady.
Gdybyśmy robili to w ramach komisji, nie musiałabym już sama tego robić. Ale jeżeli mam zastrzeżenia (…) to staram się wykonać to sama. Tym bardziej że złożyłam przysięgę ślubowania. Powołując się na Boga, bo jest taka możliwość, ja powołałam się na Boga. Można mnie zaszeregować jako fanatyczkę religijną, jeżeli ktoś się nad tym nie zna, może tak to traktować. Ale ja podchodzę po prostu do takich spraw poważnie
– tłumaczyła radna Wrona.
Po drugiej stronie konfliktu znajduje się wójt Jacek Jatkiewicz, jego urzędnicy, przewodniczący rady gminy oraz radni z ich komitetu. Uważają oni zachowania radnej Wrony za agresywne.
Agresja słowna, obrażanie i atak. Też są takie sytuacje, że przychodzi żąda tu i teraz. Pracownicy mają swoje zadania. Powiem przykład, że jeden z pracowników spędził dwa czy trzy dni na przygotowaniu zestawienia wydatków OSP. Były też w tamtym roku sytuacje takie, że zachowania pani radnej były niestosowne wobec pracowników. Stąd też notatki pracowników w tej kwestii, gdzie czuli się obrażani. Były podważane kompetencje tych pracowników. Również też był incydent z panem sekretarzem. Prokuratura umorzyła z uwagi na niepotwierdzenie faktów, bo słowo przeciw słowu
– powiedział.
Przewodniczący rady gminy Jonkowo, Marek Zieliński, dodał, że „jest to trudna współpraca. Są napięcia, niepotrzebne zdarzenia, które się wydarzają podczas sesji. Czasami wymyka się to spod kontroli”.
Gorąca atmosfera na sesji absolutoryjnej
Ostatnia scysja miała miejsce podczas czwartkowej sesji absolutoryjnej. Napięcie rosło od samego początku, między innymi po tym, jak do głosu doszedł sołtys Stękiny, Cezary Wrona, prywatnie mąż radnej Joanny Wrony. Na sali doszło do ostrej wymiany zdań, gdy przewodniczący próbował zarządzić opuszczenie sali przez sołtysa.
Przewodniczący może zarządzić opuszczeniem sali przez osoby spoza rady, jeśli zakłócają obrady
– usłyszeli obecni.
W odpowiedzi Joanna Wrona stwierdziła: „Uważam, że to, co się tu dzieje, to jest cyrk i dyskryminacja.”
Napięcie utrzymywało się przy niemal każdym procedowanym punkcie, a nagrania z sesji świadczą o eskalacji emocji.
Incydent z ewentualnym naruszeniem nietykalności cielesnej
Kulminacją zdarzeń był incydent podczas zarządzonej przez przewodniczącego przerwy. Według ustaleń reportera Radia Olsztyn, miało dojść do naruszenia nietykalności cielesnej współpracującej z wójtem pani mecenas przez radną Joannę Wronę. Sprzeczka dotyczyła między innymi zajmowania miejsc przy stole i możliwości zabierania głosu. Pani mecenas miała próbować sięgnąć po telefon radnej Wrony, który był w trybie nagrywania.
Radna Joanna Wrona relacjonuje to zdarzenie jako obronę konieczną.
Panowie policjanci spytali się mnie, czy dotknęła telefonu. Mówię, trudno mi w tym momencie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale chciałabym wyjaśnić taką rzecz. Jeżeli broniłabym się przed gwałtem, to wolno mi się bronić dopiero, jak zostanę zgwałcona, czy, że tak powiem, przed tym gwałtem się bronić. I tak samo tutaj. To była obrona konieczna
– przekazała.
Reakcja policji i konsekwencje
Funkcjonariusze potwierdzają, że interweniowali podczas sesji Rady Gminy Jonkowo.
Funkcjonariusze wylegitymowali uczestników zdarzenia i poinformowali ich o tym, że naruszenie nietykalności cielesnej jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego. Ponadto przygotowali dokumentację, która trafiła do posterunku policji w Jonkowie, gdzie policjanci przeprowadzą postępowanie sprawdzające dotyczące możliwego zakłócenia spokoju i porządku publicznego
– poinformował podkom. Jacek Wilczewski z olsztyńskiej policji.
To nie była pierwsza sesja Rady Gminy Jonkowo, na której pojawili się policjanci. Wcześniej radna Wrona nie przyjęła od funkcjonariuszy mandatu za zakłócanie porządku publicznego. Sprawa trafiła więc do sądu, a rozprawa odbędzie się w najbliższy wtorek.
Nagranie z obrad XVIII Sesji Rady Gminy Jonkowo dostępne jest tutaj.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: P. Jaguszewski
PRZECZYTAJ TAKŻE
-
Władze Olsztyna, Gietrzwałdu i Jonkowa wspólnie o północnej obwodnicy miasta
-
Zabytki otrzymają pomoc finansową. "Mamy środki na realizację ważnych programów"
-
Będą nowe połączenia w gminie Jonkowo. Kiedy na drogi wyruszą pierwsze autobusy?
-
Warmińska kapliczka w ruinie. Mieszkańcy Starego Kawkowa chcą ocalić zabytkowy obiekt


























