Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania
Józef Dziki: W postulatach lekarzy-rezydentów brak solidaryzmu społecznego
Należy walczyć o wszystkich pracowników służby zdrowia, a nie tylko o interes wybranej grupy – powiedział gość Porannych Pytań, Józef Dziki przewodniczący warmińsko-mazurskiej Solidarności.
Marek Lewiński: Do redakcji wpłynęły dwa pisma Regionalnej Sekcji Ochrony Zdrowia w „Solidarności” w Olsztynie. Jedno w sprawie protestów lekarzy-rezydentów-lekarzy. Czytamy w nim, że protesty te są „sztucznie wywołane, podszyte hipokryzją”, gdyż przez ostatnie 8 lata rządów PO i PSL środowiska medyczne nie widziały problemu wysokości finansowania systemu ochrony zdrowia.
Józef Dziki: Tutaj pan Bogdan Radziemski, przewodniczący Regionalnej Sekcji, ma rację w tym sensie, że poprzedni rząd nie rozpatrywał spraw środowiska medycznego całościowo. Wcześniej były protesty pielęgniarek i położnych, które wywalczyły sobie podwyżkę o 400 złotych, teraz walczą o swoje lekarze-rezydenci. Natomiast nikt nie dba o najsłabsze grupy społeczne. Jeżeli ktoś walczy, to powinien walczyć o wszystkich pracowników służby zdrowia. Dostrzegam tutaj brak solidaryzmu społecznego. My, jako Solidarność, uważamy, że ta ustawa o 400 złotych narobiła dużo zła. Dyrektorzy szpitali mówią: „nie mamy pieniędzy”.
Marek Lewiński: To trochę obrona rządu, tymczasem rząd, jak czytamy w ostatnich komunikatach, zgadza się z postulatami rezydentów, różni się tylko w tempie wprowadzania podwyżek.
Józef Dziki: No tak, ale mówi się tylko o lekarzach, którzy szantażują, że wyjadą za granicę. Lekarze uzyskują specjalizację ze środków Funduszu Pracy. To są pieniądze nas wszystkich. Na ten rok rząd zwiększył Fundusz Pracy o ponad 1 miliard złotych na uzyskiwanie specjalizacji lekarskich, a gdzie pozostałe grupy?
Marek Lewiński: Niedziele wolne od handlu. Propozycja rządu – co druga niedziela wolna – jest rzekomo kompromisem. Czy na taki kompromis pójdzie Solidarność?
Józef Dziki: Naszym postulatem były wszystkie niedziele wolne. Koniec kropka. Uważamy, że niedziela ma być wolna dla rodziny. Jeśli ktoś mówi, że musi robić zakupy w niedziele, to jest szowinizm i myślenie tylko o sobie.
Marek Lewiński: Ale studenci w niedziele pracują w kinach?
Józef Dziki: Studenci chcą sobie dorobić, to ich wybór. Jeśli ktoś mówi, że zwolni pracowników z powodu wolnych niedziel w handlu, to tylko straszy. Jeszcze będą musieli zwiększyć zatrudnienie, bo zwiększy się liczba klientów w soboty, stąd ich opór.
Posłuchaj całej rozmowy.
Autor/Redakcja: ASocha