Elbląg, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Jest lepiej niż rok temu, ale wciąż poniżej możliwości. Port Morski w Elblągu podsumowuje sezon
Do końca roku jeszcze ponad miesiąc, ale Port Morski w Elblągu do tej pory przeładował już więcej towarów niż w całym 2020 roku. Do końca października było to 107 tysięcy, a przez cały miniony niespełna 100 tysięcy.
To wciąż nie są wyniki na możliwości portu. Powodem są sankcje i restrykcje wprowadzone przez Federację Rosyjską. Jak podkreśla dyrektor Arkadiusz Zgliński, sytuacja z portami obwodu kaliningradzkiego znów się pogorszyła.
Do końca października osiągnęliśmy ponad 107 tysięcy ton. W zeszłym, przez cały rok, było 98 tysięcy ton. To dla nas rok nieznacznie lepszy, pomimo tego, że sytuacja z portami obwodu kaliningradzkiego uległa pogorszeniu w skutek sankcji i innych narzędzi ekonomicznych używanych przez naszego wschodniego partnera.
Port czeka na otwarcie drogi wodnej i uniezależnienie od Federacji Rosyjskiej dostępu do swobodnej żeglugi. Z usług elbląskiego portu od prawie roku korzysta firma budująca kanał przez Mierzeję Wiślaną. Składowany jest tam kamień hydrotechniczny na budowę sztucznej wyspy.
Inwestycja budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną, już na etapie realizacji, pokazuje jak ważne są drogi wodne i jak ważnym czynnikiem gospodarczym do rozwoju portów i całego regionu jest transport wodny.
Z powodu pandemii w tym roku praktycznie zamarł ruch turystyczny w transporcie zbiorowym do Portu Morskiego w Elblągu.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy