Fakty i mity o zdrowych rybach. Eksperci na spotkaniu edukacyjnym w Olsztynie

Czy ryby hodowlane mogą być ekologiczne? Co oznacza, że ryba jest zdrowa? Jakim zagrożeniem są toksyny, metale ciężkie i antybiotyki? Czy mamy powody do obaw? Na te i inne pytania odpowiadają w Olsztynie specjaliści Instytutu Polskiej Akademii Nauk podczas spotkania edukacyjnego „Ryby na talerzu. Zdrowie, ekologia i świadome wybory”.
Dr Radosław Kowalski z Instytutu Rozrodu Zwierząt skomentował liczne doniesienia medialne, jakoby ryby były mocno zanieczyszczone i szkodliwe dla zdrowia.
To nie jest prawda. Współczesne dane, które można znaleźć w internecie, wpisując „rtęć w rybach” czy „dioksyny w rybach”, pokazują, że żadna z ryb oferowanych na naszym rynku nie przekracza norm bezpiecznych do spożycia ustalonych przez światowe organizacje, takie jak WHO czy FSA
– powiedział.
Radosław Kowalski odniósł się także do twierdzenia, że ryby morskie mają znacznie więcej składników odżywczych niż ryby słodkowodne i hodowlane.
Ryby morskie, jak makrela czy śledź, mają najwięcej kwasów Omega-3, DHA i EPA. Jednak ryby hodowlane, takie jak łosoś czy pstrąg, mają niewiele mniej tych kwasów. Co więcej, pod kątem zanieczyszczeń hodowlanych ryby te są dla nas bardzo bezpieczne
– dodał.
Podczas spotkania poruszane są również tematy związane z rybami w diecie dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych. Uczestnicy dowiadują się, w jaki sposób dieta bogata w ryby może wspierać odporność i metabolizm.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Pawlik
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy


























