Elżbieta Butkiewicz: pielęgniarki i położne chcą wyceny swojej pracy

Elżbieta Butkiewicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Warmii i Mazurach. Fot. B. Świerkowska-Chromy
O planowanym na środę 22 kwietnia ogólnopolskim proteście pielęgniarek – mówiła goszcząca w Porannych Pytaniach Elżbieta Butkiewicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Warmii i Mazurach.
W Radiu Olsztyn Elżbieta Butkiewicz przypomniała najważniejsze postulaty środowiska. Pielęgniarki i położne żądają, aby przy kontraktowaniu świadczeń z Narodowym Funduszem Zdrowia określana była niezbędna liczba pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach. Jej zdaniem, dzięki temu zapewnione zostanie bezpieczeństwo zarówno pacjentów, jak i pielęgniarek. Pielęgniarki i położne domagają się także wzrostu wynagrodzenia, jako czynnika niezbędnego do powstrzymania odejścia białego personelu z zawodu, zmniejszenia obciążenia pracą oraz zabezpieczenia czasu pracy poprzez umowy o pracę, a nie umowy zlecenia.
Na Warmii i Mazurach w szpitalach powiatowych pielęgniarki zarabiają średnio od 1600 do 1900 złotych brutto. Jak powiedziała przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych na Warmii i Mazurach, pielęgniarki chcą dostawać o 1,5 tysiąca złotych więcej.
Posłuchaj rozmowy Michała d’Obyrna z Elżbietą Butkiewicz
(bsc)



























