Aktualności, Aplikacja mobilna, Poranne Pytania, Audycje
Dyrektor W-MODR zapewnia: Mniejsze plony nie powinny mieć wpływu na wzrost cen produktów
My, jako Ośrodek Doradztwa Rolniczego informujemy, żeby mieszkańcy nie denerwowali się, ponieważ ceny produktów nie powinny wzrosnąć z powodu mniejszych plonów. 15% wszystkich zbóż w kraju ma charakter konsumpcyjny, i w tym roku zostało to zapewnione – podkreślał w Porannych pytaniach Damian Godziński, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w sierpniu ceny skupu podstawowych produktów rolnych tj. pszenicy, żyta, żywca wołowego i wieprzowego, drobiu oraz mleka krowiego wzrosły o 2% rok do roku. Z kolei jeśli weźmiemy pod uwagę miesiąc do miesiąca, to te produkty podrożały o 3%.
Cały czas mówi się o stratach spowodowanych suszą. Ceny mogą wzrosną, ale także spekulanci mogą mieć wpływ na cenę. Myślę, że może to być po prostu wykorzystywanie tej sytuacji. Ceny płodów rolnych nigdy nie miały większego wpływu na to, jakie są ceny produktów. Bardzo wysokie są koszty produkcji – m.in. energii, transportu. My, jako Ośrodek Doradztwa Rolniczego informujemy, żeby mieszkańcy nie denerwowali się, ponieważ ceny nie powinny wzrosnąć z powodu mniejszych plonów. Patrząc na cenę chleba, 15% to wartość ziarna, a reszta to koszt produkcji. 15% wszystkich zbóż w kraju ma charakter konsumpcyjny, i w tym roku zostało to zapewnione. Bardziej można martwić się o produkcję w gospodarstwach. Jednak uważam, że w teraz nie będzie jeszcze odbicia cenowego. Może to nastąpić w przyszłym roku, ponieważ podaż zboża będzie niższa. Producenci trzody chlewnej mogą mieć problem z kupnem zboża
– zaznaczał Damian Godziński.
Niektóre piekarnie poinformowały swoich kontrahentów, że następne dostawy będą droższe, a w sklepach pojawią się nowe cenniki. Piekarnie lada chwila mają podnieść ceny o 25% w ciągu miesiąca.
Chciałbym zwrócić uwagę na kilka faktów. Zboża są droższe o 10-15% niż to było w ubiegłym roku. Można je także sprowadzać z innych krajów, różnicę cenową stanowią koszty transportu. Koszty produkcji chleba to są również koszty pracy. Susza w 2015 roku pokazała, że ceny płodów rolnych wzrosły, jednak jeśli chodzi o produkty rolne to już niekoniecznie. W tym roku susza wystąpiła głównie na naszych terenach oraz w Wielkopolsce. W niektórych regionach plony są na podobnym poziomie lub nawet wyższe, niż w ubiegłym roku. Konsumpcja chleba spada, więc producenci też o tym wiedzą
– zwracał uwagę dyrektor W-MODR.
Jak sytuacja wygląda u producentów owoców miękkich?
W porównaniu z rokiem 2017, ceny spadły o 5%. Mamy nadwyżkę, jeśli chodzi o produkcję m.in. jabłek oraz śliwek. Niestety, na tych płodach nie zarabiają producenci
– komentował gość Porannych pytań.
Posłuchaj całej rozmowy Marka Lewińskiego z Damianem Godzińskim
Redakcja: A. Dybcio