Do celu zabrakło 60 metrów. Ryzykowna przejażdżka 18-latka
Nie miał prawa jazdy, a samochód pożyczył od rodziców – 18-latek z gminy Budry koło Węgorzewa został zatrzymany przez policyjny patrol, bo nie włączył świateł.
Od razu przyznał się, że nie posiada prawo jazdy. W pojeździe znajdowała się również jego 13-letnia siostra. Jak tłumaczył policjantom, zabrał siostrę na przejażdżkę i prawie udało im się skończyć podróż, zabrakło 60 metrów do celu. Kiedy funkcjonariusze zapukali do drzwi ojca, ten był bardzo zaskoczony. Myślał, że pojazd stoi na posesji
– relacjonuje starszy aspirant Agnieszka Filipska z węgorzewskiej policji.
Teraz 18-latek odpowie za to przed sądem.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Niebojewska