Aktualności, Bliższe Spotkania
Dekadę temu było ich niewiele. Teraz kobiety coraz częściej wybierają studiowanie kierunków ścisłych. A jak jest na UWM?
Dziesięć lat temu na niektórych wydziałach uczelni technicznych nie było ani jednej kobiety. Choć teraz obecność dziewczyn na politechnikach nikogo nie dziwi, nie oznacza to wcale, że jest ich tak dużo.
Najwięcej kobiet jest w Politechnice Koszalińskiej, Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej i Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu. Co ciekawe – te uczelnie 10 lat wykazywały stopniowy spadek studentek. Ich liczba natomiast stale rośnie natomiast w takich Politechnikach jak Poznańska, Rzeszowska, Warszawska i Wrocławska.
Z badań przeprowadzonych na uczelniach wyższych wynika, że kobiety najchętniej studiują na kierunkach technicznych związanych z architekturą, chemią i biotechnologią. Kierunek „chemia kosmetyczna” aż 95 procent studentów to płeć piękna. Wciąż „męskimi” pozostają kierunki związane z elektrotechniką, mechatroniką, automatyką, mechaniką i budową maszyn.
Jak te proporcje wyglądają na Wydziale Nauk Technicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego? M.in. o to zapytała Agnieszka Lipczyńska swojego gościa w Bliższych Spotkaniach – dr inż. Olgę Duber – Skwarską.
Natomiast o stereotypach w wyborze przyszłej uczelni oraz roli wychowania w doborze kierunku studiów opowiedziała nam prof. Joanna Ostrouch – Kamińska z Wydziału Nauk Społecznych UWM.
Ł.Sadlak