Czy Polska podporządkuje się wyrokowi TSUE? Posłuchaj rozmowy z wiceministrem sprawiedliwości
– Nie wyobrażam sobie, żeby polski parlament suwerennego państwa podporządkowywał się bezprawnym działaniom TSUE – powiedział w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. W ten sposób odpowiedział na pytanie, czy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zlikwidowana.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazuje Polsce likwidację izby. Za każdy dzień zwłoki naliczane są kary. Teraz Polska musi zapłacić Komisji Europejskiej 71 milionów euro.
Jeśli chodzi o reformę Sądu Najwyższego, to jako Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowaliśmy rozwiązanie, żeby całkowicie zmienić strukturę. Nie możemy ulegać politycznym szantażom ze strony Brukseli
– mówił wiceminister Marcin Romanowski.
Tymczasem wyrok w sprawie mechanizmu warunkowości, który został zaskarżony do TSUE przez rządy Polski i Węgier, zostanie ogłoszony 16 lutego.
– To próba szukania dziury w całym – tak propozycję utworzenia komisji śledczej, która zbadałaby inwigilację Pegasusem, skomentował wiceminister Marcin Romanowski. Początkowo mówiło się o stworzeniu sejmowej komisji śledczej, która zajmie się tylko tą sprawą. Z pomysłem rozszerzenia jej zadań wyszedł jednak Paweł Kukiz, który chce powołania komisji badającej „działania operacyjne służb wobec obywateli w latach 2005-2021”. Pomysłowi sprzyja sejmowa opozycja.
– Traktuję te działania raczej w kategoriach politycznych niż prawnych – mówił Romanowski.
To jest dość widoczne – próba szukania dziury w całym. To jest jasne, że służby specjalne w każdym, szanującym się państwie funkcjonują i muszą dysponować odpowiednimi narzędziami.
Aby wnieść projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej, należy zebrać podpisy co najmniej 46 posłów. Cała opozycja ma 230 głosów w Sejmie. To dokładnie tyle, ile ma klub PiS wraz z posłami: Łukaszem Mejzą i Zdzisławem Ajchlerem (obaj są niezrzeszeni).
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski