Aktualności, Aplikacja mobilna
Częściowe zaćmienie Słońca. Jak bezpiecznie je oglądać?
W czwartek (10.06) czeka nas jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2021 roku. To płytkie, częściowe zaćmienie Słońca. Zjawisko będzie widoczne z terenu całej Polski. Rozpocznie się około południa i potrwa 2 godziny.
Żeby zaćmienie Słońca zaszło Księżyc musi znaleźć się na linii pomiędzy Ziemią a Słońcem. Teraz będzie taka sytuacja, że Ziemia znajdzie się w cieniu Księżyca
– wyjaśnia Bartosz Bałdyga, kierownik działu astronomicznego Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego.
Najbardziej spektakularne są zaćmienia całkowite, gdy cała tarcza słoneczna zostaje zakryta i wtedy widzimy dookoła koronę słoneczną. W przypadku, gdy część tarczy pozostaje widoczna, mówimy o zaćmieniu częściowym. Są też zaćmienia zwane obrączkowymi i to właśnie do tej kategorii należeć będzie zaćmienia, które przypadnie w czwartek. Przy zaćmieniu obrączkowym cała tarcza Księżyca przesłania Słońce, ale Księżyc jest zbyt daleko od naszej planety i widoczny na niebie kątowy rozmiar jego tarczy jest mniejszy, niż rozmiar tarczy Słońca. W takiej sytuacji wokół ciemnej tarczy Księżyca widać jasny pierścień.
Przewidywać momenty zaćmień Słońca potrafiono już w starożytności. Obecnie zaćmienia całkowite to także całkiem spora atrakcja turystyczną, potrafiąca zachęcić mnóstwo osób do wybrania się do kraju, przez który przebiega pas zaćmienia całkowitego.
10 czerwca pas, w którym można zobaczyć zaćmienie obrączkowe, przebiegnie przez Kanadę, Grenlandię, biegun północny i wschodni kraniec Azji. Maksymalnie faza zaćmienia obrączkowego potrwa 3 minuty i 51 sekund.
Na Słońce nie można patrzeć przy pomocy lornetki, lunety i teleskopów, które nie są wyposażone w odpowiednie filtry. Grozi to uszkodzeniem lub utratą wzroku
– przestrzega Robert Szaj z fundacji Nicolaus Copernicus, właściciel obserwatorium astronomicznego w Truszczynach.
Robert Szaj ze swojego obserwatorium będzie transmitować moment zaćmienia Słońca przez Księżyc. Audycja „na żywo” będzie dostępna na profilach społecznościowych Nicolaus Copernicus Observatory.
Najbezpieczniejszą metodą obserwacji jest rzutowanie obrazu Słońca z teleskopu na ekran (np. białą kartkę). Zaćmienie można też dojrzeć bez teleskopu. Są do kupienia specjalne okulary do obserwacji zaćmień Słońca. Znane są też domowe metody, takie jak patrzenie przez zadymioną szybkę czy płytę CD, aczkolwiek należy z nimi postępować z rozwagą (nie przesadzać z długością czasu wpatrywania się przez takie przyrządy w Słońce), gdyż nawet one nie są do końca bezpieczne dla wzroku.
Zaćmienia Słońca występują względnie często – od dwóch do pięciu razy w roku, przy czym widoczne są tylko na określonych obszarach Ziemi, dlatego dla danego miejsca są dużo rzadsze. Zaćmienia całkowite to z perspektywy pojedynczej miejscowości naprawdę rzadkość, statystycznie w jednym obszarze występują co 370 lat.
W Polsce ostatnie zaćmienie całkowite było widoczne w 1954 roku (Suwałki, Sejny), a następne będzie w 2075 roku. Na zaćmienie obrączkowe widoczne z naszego kraju trzeba będzie z kolei poczekać aż do 2135 roku. Zdecydowanie częściej z Polski możemy dostrzec zaćmienia częściowe. Poprzednie było 21 czerwca 2020 roku, z tym że zakryty był jedynie sam skrawek słonecznej tarczy (poniżej 1 proc.), widoczny z Bieszczad. Zaćmienie częściowe realnie widoczne z całej Polski było 20 marca 2015 roku. Następne po tegorocznym przypadnie 25 października 2022 roku.
Autor: PAP/M.Lewiński
Redakcja: A. Niebojewska