Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
Część mieszkańców niezadowolona ze zmian rozkładu jazdy. Radni zapowiadają interwencję

Fot. P. Getka
Z powodu rosnących kosztów funkcjonowania komunikacji publicznej olsztyńskie autobusy i tramwaje pokonają w bieżącym roku o ponad 80 tysięcy kilometrów mniej, niż w roku ubiegłym. Tak wynika z danych, które przekazała miejska spółka odpowiedzialna za transport publiczny.
Przejazdy komunikacji publicznej rozliczane są na tzw. wozokilemetry, tj. stawki, jakie za przejechanie każdego kilometra otrzymuje od miasta spółka realizująca przewozy. Jak podał Zarząd Dróg Zieleni i Transportu (ZDZiT), w ubiegłym roku miejskie autobusy przejechały po Olsztynie w sumie 7 milionów 600 wozokilometrów, a tramwaje 1 milion 4oo wozokilometrów. To kosztowało ratusz ponad 136 milionów złotych.
W tym roku ZDZiT na przejazdy miejskiej komunikacji otrzymał z budżetu Olsztyna 5 milionów złotych więcej, bo 141 milionów złotych. Mimo to miejskie autobusy i tramwaje przejadą w sumie 80 tysięcy 830 kilomentrów mniej, niż przed rokiem. Tramwaje przejadą w sumie o 34 tysiące 804 kilometry mniej, niż w 2024 roku. Dla autobusów pulę zmniejszono o 46 tysięcy 26 tzw. wozokilometrów.
Zdaniem rzecznika prasowego ZDZiT Michała Koronowskiego, wynika to z rosnących kosztów realizowania przewozów, m.in. cen paliwa, czy kosztów pracowniczych.
Od 1 marca w Olsztynie zmienia się rozkład jazy komunikacji publicznej. Kilka tras zniknie z rozkładu, kilka będzie zmodyfikowanych, pojawi się też kilka zupełnie nowych tras. Informując o wprowadzeniu zmian ratusz podkreślał, że autobusy pojawią się m.in. na nowych osiedlach, na które dotąd komunikacja publiczna nie docierała.
Informacje o zmianach w rozkładzie jazdy wzbudziły w mieście wiele dyskusji. Swoje niezadowolenie wyrażają na lokalnych formach internetowych zwłaszcza mieszkańcy dzielnicy Zatorze, którzy dopatrzyli się uszczuplenia połączeń z ich osiedli np. do dużych szpitali w centrum miasta.
Koronowski zapewnił, że podczas konstruowania nowego rozkładu jazdy kierowano się popularnością tras i ich obłożeniem.
Specjalne urządzenia liczyły podróżnych w pojazdach, wiemy, na których odcinkach i w jakich godzinach jest większe, a na których mniejsze obłożenie. To wszystko zostało wzięte pod uwagę przy układaniu nowego rozkładu jazdy
– tłumaczył rzecznik Zarząd Dróg Zieleni i Transportu.
Radni Olsztyna nie zostali poinformowani o zmniejszeniu liczby wozokilometrów, ani zmianie rozkładów jazdy. Chcą poruszyć tę kwestię na zaplanowanej na środę sesji rady miasta.
Powinniśmy rozwijać komunikację publiczną, a nie ją zwijać, bo taki transport jest dużo bardziej ekologiczny, niż poruszanie się autami
– powiedział jeden z radnych.
Według danych olsztyńskiego magistratu, w 2024 roku z usług transportu publicznego w Olsztynie skorzystało łącznie ponad 47 milionów pasażerów, co oznacza wzrost o 21 procent w porównaniu z 2023 rokiem.
Uczniowie szkół podstawowych i średnich korzystają z przejazdów bezpłatnie.
Autor: PAP
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
Mieszkańcy Zatorza o zmianach w komunikacji miejskiej: czujemy się zlekceważeni i pominięci
Zmiany w komunikacji miejskiej w Olsztynie. Będą nowe linie i trasy autobusów