Czarnej płyty czar
Dziesiątki kupujących i sprzedających oraz jeszcze więcej oglądających. W olsztyńskim klubie Andegrant zakończyła się giełda płytowa.
Handlowano przede wszystkim płytami winylowymi. Odwiedzający giełdę bardzo często zdobywali płyty i piosenki, których szukali od lat.
Leszek Grzechnik – jeden z organizatorów giełdy – ma nadzieję, że moda na winyle nie jest chwilowym kaprysem.
Kolejna giełda już za dwa tygodnie.
(kkasz/łw)