Córka zabitego w Grudniu ’70 elblążanina nie dostanie odszkodowania
Córka zabitego w Grudniu ’70 elblążanina Mariana Sawicza nie dostanie odszkodowania za śmierć ojca. Sąd Okręgowy w Elblągu oddalił powództwo Wioletty Sawicz, która domagała się od skarbu państwa pół miliona złotych.
Decyzja sądu motywowana jest przedawnieniem. Poszkodowana złoży apelację.
Wioletta Sawicz ma dziś 50 lat. Urodziła się już po śmierci ojca. O odszkodowanie bez sukcesu walczy od kilku lat, tym razem na drodze cywilnej.
Pani Wioletta cały czas wierzyła, że organy państwa same się tym zajmą i pomogą jej dochodzić sprawiedliwości. Niestety tak się nie stało, a teraz moja klientka znalazła w sobie siłę, żeby spróbować zawalczyć o swoje
– tłumaczy jej pełnomocniczka Anna Adamska -Łata.
Sąd uznał, że nie może dostać odszkodowania ze względu na wieloletnie przedawnienie. Takie roszczenia można było składać od 4 czerwca 1989. Wcześniej nie było możliwe skarżenie państwa za krzywdy poniesione za czasów stalinowskich czy komunistycznych.
Przypomnijmy, Marian Sawicz został zastrzelony 18 grudnia 1970 roku na ulicy 1 Maja. Trafiony został kulą z przejeżdżającego milicyjnego samochodu. Jest jedną z trzech elbląskich ofiar Rewolty Grudniowej.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Chmielewska