Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Coraz większa moda na żółte blachy. Nie wszystkie samochody jednak na nie zasługują

Fot. Łukasz Węglewski

Lawinowo rośnie liczba wniosków o wpisanie do ewidencji zabytków starych samochodów. Kilka lat temu do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków wpływało kilkanaście wniosków rocznie, teraz jest ich tyle w ciągu miesiąca.

Dzięki żółtym blachom właściciele klasyków mogą płacić niższe stawki za ubezpieczenie OC, auta nie muszą też co roku przechodzić przeglądu technicznego. Są jednak skutki uboczne takiej fali wniosków.

Do Urzędu Ochrony Zabytków coraz częściej zgłaszane są auta nieunikatowe – polonezy, golfy 2 czy popularne maluchy. Andrzej Kaliczyński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie przyznaje, że taka sytuacja wypacza ideę zabytkowości.

Sami kolekcjonerzy mają wątpliwości, czy każde auto, które skończy 25 lat i od 15 lat jego model nie jest produkowany zasługuje na żółte blachy, a środowisko właścicieli klasyków w tej kwestii jest podzielone. Niektóre urzędy konserwatorskie podnoszą poprzeczkę i wpisywane do ewidencji są auta po ukończeniu 30. Co ciekawe, urzędnicy przyznają, że nie ma przepisów regulujących minimalny wiek samochodów, które mogą być uznane za zabytek, a sprawa rozpatrywana jest uznaniowo.

Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago

00:00 / 00:00

(A.Skrago/Ł.Węglewski)

RadioOlsztynTV