Chcą być terytorialsami. Stu chętnych pod okiem profesjonalistów rozpoczęło szkolenie w Giżycku
Prawie sto osób stawiło się w batalionach lekkiej piechoty na Warmii i Mazurach, aby rozpocząć ostatnie w tym roku 16-dniowe szkolenie podstawowe.
To chętni do służenia w 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Ochotnicy pochodzą z różnych miejscowości województwa warmińsko-mazurskiego.
W Braniewie otrzymali mundury, podstawowe wyposażenie terytorialsa, uregulowali sprawy formalno-prawne i przeszli wymagane szkolenia. Największe emocje towarzyszyły żołnierzom podczas egzaminu z wychowania fizycznego. Bieg na 3 kilometry i skłony to tylko sprawdzenie poziomu ich sprawności, który w ciągu najbliższych 3 lat będą musieli poprawiać.
Po wcieleniu w Braniewie żołnierze pojechali do Giżycka, gdzie razem z żołnierzami 41. batalionu lekkiej piechoty przejdą szkolenie podstawowe, które podsumuje pętla taktyczna. 1 grudnia wypowiedzą słowa roty podczas przysięgi w Giżycku.
Specyfiką formacji WOT jest to, że trafiają do niej ludzie o różnych zawodach, wykształceniu, wieku i sytuacji rodzinnej. Dzięki temu wnoszą do WOT swoje doświadczenie i wiedzę, która może być wykorzystana w formacji. Wśród nich są pasjonaci strzelectwa i sztuk walki. Te umiejętności są pożądane i na pewno zostaną przez nowych żołnierzy przekazane dalej. Jest także lekarz weterynarii. Warto wspomnieć, że w WOT działa grupa przewodników psów, wśród których pożądana jest taka wiedza. Są również informatycy, którzy nie wykluczają zasilenia szeregów, działającego w WOT, komponentu cyber.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy/ J.Golon na WOT