Cenne odkrycie archeologiczne na budowie obwodnicy Olsztyna
Ceramikę sprzed ponad 2 tysięcy lat odkryto podczas budowy obwodnicy Olsztyna. 10 fragmentów naczyń znaleziono niedaleko Tomaszkowa.
Konieczne są dalsze badania, ale drogowcy zapewniają, że nie opóźni to budowy obwodnicy, bo obszar objęty badaniami będzie dość niewielki. To nie pierwszy przypadek, gdy prace drogowe pozwalają dotrzeć do śladów odległej przeszłości. Na 19 dużych inwestycji drogowych prowadzonych na Warmii i Mazurach w ostatnich latach, aż w 17 przypadkach okazywało się, że konieczne są badania archeologiczne. Obecność przedmiotów sprzed 2 tysięcy lat wcale nie dziwi ekspertów.
Jak mówi Hanna Mackiewicz, archeolog z olsztyńskiego oddziału Narodowego Instytutu Dziedzictwa, we wczesnej epoce żelaza mieszkali tu ludzie, którzy zmagali się z niełatwymi warunkami. Często bywali bardzo pomysłowi, chociażby budując sztuczne wyspy, jak na jeziorze Arklickim w gminie Barciany.
Na terenie Warmii i Mazur zewidencjonowano aż 13 tysięcy stanowisk archeologicznych. Jak poinformował Bartłomiej Skrago z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie to stanowiska wyznaczone na podstawie badań powierzchniowych, bez prowadzenia wykopalisk. – Zdecydowana większość z nich pozostaje wciąż nieprzebadana – dodaje. Z badań prowadzonych w ostatnich latach, ponad 90 procent było prowadzonych podczas inwestycji drogowych.
Najstarsze ślady osadnictwa na Warmii i Mazurach pochodzą zaś z okresu mezolitu, który trwał od 11 tysięcy do 7 tysięcy lat przed naszą erą. Są to dwa przedmioty, datowane na około 8 tysięcy lat przed naszą erą. – Jeden to wydobyte w Olsztynie berło z poroża jelenia polarnego. Drugi to zaś znalezione w Tłokowie ostrze kościane z krzemiennymi wkładkami – mówi dr Mirosław Hoffmann, kierownik działu archeologii Muzeum Warmii i Mazur.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
(apie/bsc)