Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 13 °C pogoda dziś
JUTRO: 17 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Cardinal i Wisting

Plakat serialu Cardinal

Proszę Państwa, bardzo lubię kryminalne seriale filmowe, o czym już wielokrotnie pisałem. Ale w tym lubieniu jest jeden problem, co można nowego stworzyć we współczesnym kryminale filmowym, telewizyjnym? Otóż chyba prawie nic.

Można nakręcić wyjątkowo okrutny serial i potem mieć kłopoty z emisją, można nakręcić coś głupiego i udawać, że stworzyło się coś wyjątkowo oryginalnego. Można też zagrać wątkami etnicznymi, ciekawą stroną świata, kapitalną przyrodą, fascynującym krajobrazem i nowymi bohaterami, bo morderstwo zostanie zawsze morderstwem, pod każdą szerokością geograficzną i każdej strefie kulturowej. No właśnie, doszedłem do sedna sprawy dzisiejszego wykładu.

Oglądam właśnie, na zmianę oczywiście, dwa nowe seriale kryminalne. Kanadyjski, zatytułowany „Cardinal” i norweski „Wisting”. Obydwa są fajne, ciekawe, rozgrywają się na prowincji: kanadyjskiej i norweskiej. Co mnie zaskoczyło? Śnieg w Kanadzie i Norwegii, na północy mają go pod dostatkiem, mimo zmian klimatycznych i ogólnego ocieplenia. Śnieg w obydwu serialach odgrywa istotną rolę, bo może skrywać większe lub mniejsze tajemnice np: ciało można zasypać śniegiem, a potem wiosną być może trup spłynie wraz z topniejącym śniegiem.

Jeśli chodzi o fabuły to w kanadyjskim „Cardinalu” – nazwisko inspektora Johna Cardinala, mamy do czynienia z krwawymi i seryjnymi morderstwami, jest to dosyć typowe w serialach kryminalnych, ale w Cardinalu mamy pewien dodatkowy, istotny szczegół – Indianie. W Kanadzie żyją Indianie i uczestniczą w codziennym życiu, nie tylko prowadzą kasyna jak u sąsiadów z południa. Dodam jeszcze, że chyba nigdy nie oglądałem kanadyjskiego kryminału i jestem Kanadą absolutnie zauroczony, niezwykle uprzejmi i grzeczni ludzie, czasem kogoś mordują, ale odnoszą się do siebie z głęboką kulturą.

Natomiast serial norweski „Wisting”, oczywiście jest to nazwisko komisarza Williama Wistinga. Jest to dosyć typowy europejski serial kryminalny z zagadkami rozwiązywanymi przez wspomnianego już komisarza, granego przez niezwykle popularnego w Norwegii Svena Nordina. Rzecz rozgrywa się w prowincjonalnym mieście Larvik, pięknie położonym wśród lasów nad fiordami i morzem. Po prostu bajka, dodam że w pierwszych dwóch odcinkach serii zagrała Carie-Anne Moss, pamiętna Trinity z „Matrixa”, ciągle jest zjawiskowo piękna. Obydwa seriale: Cardinal i Wisting wygrywają z konkurencją okolicznościami przyrody i lokalnością. Polecam, warto.

 

Kinoman

RadioOlsztynTV